Na granicy polsko-niemieckiej powstaje ogrodzenie. Saksonia chce tak walczyć z ASF

Zobacz wideo: Produkcja zwięrzęca na Kujawach i Pomorzu.

Do początku tego tygodnia w Niemczech wykryto ponad 100 przypadków ASF u dzików. "Ostatnio wirus pojawił się w nowym landzie – Saksonii. W niemieckich chlewniach jak do tej pory wirus ASF nie został wykryty", 9 listopada odnotował Krajowy Związek Pracodawców - Producentów Trzody Chlewnej.

W Saksonii wyznaczono obszar zagrożenia i ma być otoczony stałym ogrodzeniem, sięgającym polskiej granicy. "Ogrodzenie ma się połączyć na północy z ogrodzeniem istniejącym już w Brandenburgii, na południu sięgać najpierw do autostrady A4, a docelowo aż po Żytawę", pisze gazeta.pl za "Deutsche Welle". Według tych informacji metrowej wysokości ogrodzenie ma powstrzymać dziki, a jednocześnie pozwolić na przemieszczanie się sarnom i jeleniom.

Grzegorz Puda, minister rolnictwa i rozwoju wsi 10 listopada wziął udział w spotkaniu online z minister wyżywienia i rolnictwa Republiki Federalnej Niemiec Julią Klöckner i ministrem rolnictwa Republiki Czeskiej Miroslavem Tomanem. Szefowie resortów rozmawiali o wzmocnieniu współpracy w zakresie zwalczania afrykańskiego pomoru świń w Europie.

Mówiono o tym, że potrzebne są nowocześniejsze i skuteczniejsze metody walki z ASF, z zastosowaniem nowych technologii. "Ważna jest również pełna wymiana informacji pomiędzy sąsiadującymi państwami, która pozwala na koordynację działań na terenach przygranicznych oraz wzmacnianie standardów bioasekuracji w gospodarstwach".

Podczas spotkania Grzegorz Puda miał zadeklarować pełną gotowość Polski do kontynuacji wspólnych działań na rzecz zahamowania rozprzestrzeniania się ASF, zarówno na szczeblu politycznym, jak i na poziomie służb weterynaryjnych oraz instytutów badawczych i ekspertów.

Temat walki z ASF ma być poruszony na najbliższym nieformalnym spotkaniu Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, zaplanowanym na 16 listopada.

Źródła: gazeta.pl, MRiRW