https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Na grudziądzkim Rynku pojawiły się zwierzęta

(dxc)
- Myślę, że podczas świąt również tutaj zajrzymy - mówił "Pomorskiej" Jarosław Górski, który na Rynek przyszedł ze swoim siostrzeńcem Adasiem Kazaneckim.
- Myślę, że podczas świąt również tutaj zajrzymy - mówił "Pomorskiej" Jarosław Górski, który na Rynek przyszedł ze swoim siostrzeńcem Adasiem Kazaneckim. Przemek Decker
W bożonarodzeniowej szopce zamieszkały: owieczki, kozy i osiołek.

Mimo kiepskiej pogody, wielu grudziądzan przychodzi na Rynek, żeby podziwiać szopkę i zwierzęta.

Czytaj: Świąteczne piosenki i kolędy zabrzmiały przy Betlejemskim Światełku Pokoju w Grudziądzu [zdjęcia, wideo]

- Myślę, że podczas świąt również tutaj zajrzymy - mówił "Pomorskiej" Jarosław Górski, który na Rynek przyszedł ze swoim siostrzeńcem Adasiem Kazaneckim.

Szopka na Rynku będzie stała do 6 stycznia. Zwierzęta zostaną stamtąd wywiezione tylko na sylwestra i Nowy Rok.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stvorsson

Dla mnie banda kretynów wystawiła te zwierzęta...

Deszcz pada nieziemsko,dzisiaj śnieg a te zwierzęta co ? Daszek mają może z 50 cm.Te kozy może jeszcze ogon schowają,ale osioł ?Do tego wiadomo jacy ludzie bywają w Grudziądzu a tam nikt nie pilnuje.Już bym wolał,zeby te zwierzęta odstrzelili,by się nie męczyły...

G
Gość

To skandal. Tam powinna być stała opieka dla ochrony zwierzątek przed ludzkim bydłem. A jeszcze lepiej nie wystawiać zwierząt na pokaz bydłu tylko odwrotnie bydło pokazywać zwierzętom i wodą ich, wodą! Albo i kijem!

p
przechodzień

Żywa szopka na Rynku to naprawdę świetna sprawa. Radził bym jednak zwracać baczniejszą uwagę na los tych zwierzaków i na poczynania co niektórych osób odwiedzających naszą szopkę (jakiś monitoring by się przydał). Otóż dziś w godzinach popołudniowych przechodząc przez Rynek zauważyłem, jak dwójka rozwydrzonych bachorów (inaczej nie da się tego określić) w wieku może 3 i 5 lat bez jakiejkolwiek opieki dorosłych, z uporem maniaka oblewała wodą poczciwego, do bólu spokojnego, bogu ducha winnego osiołka z jakichś zabawek do polewania się wodą (rodzaj takich pistoletów czy dużych strzykawek).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska