Zdjęcia satelitarne mają pomóc w ocenie stanu upraw oraz typowaniu pól zagrożonych wymarznięciami, wymoknięciami czy choćby suszą. KOWR informuje, że prace nad teledetekcją wystartowały.
- Teledetekcja satelitarna to nowoczesne narzędzie umożliwiające ocenę danych przestrzennych, w tym w sektorze rolnictwa, w czasie zbliżonym do czasu rzeczywistego. Żadna inna technologia nie pozwala na zbadanie dużych obszarów przy równoczesnym zbliżeniu wyników do pojedynczej działki rolnej. To w załażeniu powinno pozwolić nam na zmniejszenie kosztów i czasu niezbędnego do uruchomienia wsparcia dla rolników poszkodowanych w wyniku wystąpienia suszy czy wymarznięć - zapewnia Piotr Serafin, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Pierwszy etap pojektu? Badania i prace rozwojowe na minimum 450 działach rolnych należących do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.
- Do końca 2019 roku chcemy zrealizować projekt, którego wyniki w znacznym stopniu przybliżą nas do budowy systemu oceny stanu upraw opartego o teledetekcję - wskazuje Michał Wiśniewski, zastępca dyrektora KOWR. - Taki system może w przyszłości nam pozwolić na ograniczenia prac terenowych związanych z oceną strat w uprawach,a w konsekwencji może pozwolić na przyspieszenie procesu reakcji służb państwa w przypadku wystąpienia strat po stronie rolników. To innowacyjne rozwiązanie wymaga także działań edukacyjnych
Tutaj przeczytasz o problemach kujawsko-pomorskich rolników z ubezpieczycielem:
- Afery wokół ubezpieczeń rzepaku ciąg dalszy. Rolnicy: Przysłowiowo związano nam ręce
- Ubezpieczyciel kontra rolnicy spod Włocławka. Poszło o rzepak, pieniądze i zdjęcia z góry
Zobacz poprzednie odcinki programu Agro Pomorska