Na plaży w Stegnie na Mierzei Wiślanej ratownicy dostrzegli leżącego na mieliźnie martwego wieloryba. Zwierze ma 8-10 metrów.
Martwy ssak został zauważony w sobotę rano. Waleń leży na mieliźnie w odległości ok. 100 metrów od plaży w Stegnie. Prawdopodobnie jest to humak, którego w Zatoce Gdańskiej kilka miesięcy temu widzieli rybacy. Warunki w Zatoce Gdańskiej są zbyt trudne dla ssaka tych rozmiarów. Prawdopodobnie z tego powodu nie przeżył. Miał również problem żeby wydostać się z zatoki na głębsze wody Bałtyku.
Na miejsce dotarli naukowcy ze Stacji Morskiej na Helu. Ratownicy strzegący plaży w okolicach, gdzie znaleźli martwego walenia, ogłosili zakaz kąpieli. Istnieje zagrożenie epidemiologiczne. W pierwszej kolejności naukowcy zastanawiają się jak walenia przetransportować na brzeg. Może sprawić to spory problem, bo waga hukama może dochodzić do 30 ton.