Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na placu Piastowskim w Bydgoszczy jak w Krakowie?

(ast)
Jak będzie w przyszłości wyglądać plac Piastowski?
Jak będzie w przyszłości wyglądać plac Piastowski? Andrzej Muszyński
Miejski architekt widzi na placu Piastowskim kramy na wzór krakowskich Sukiennic i chce zmiany wizerunku tego miejsca.

Wydział gospodarki komunalnej przygotował informację na temat funkcjonowania bydgoskich targowisk dla komisji gospodarki przestrzennej. W materiałach znalazł się również fragment dotyczący targowiska na placu Piastowskim. Urzędnicy przyznają, że rozważana była możliwość zmniejszenia powierzchni, przeniesienia lub likwidacji targowiska.

Zbigniew Pałka, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej przyznaje, że takie koncepcje były, ale po szczegóły odsyła do architekta miasta. Mówi jedynie, że należałoby wyeksponować inne funkcje tego miejsca niż tylko handlowe.

Przeczytaj też: Targowiska znikną z mapy Bydgoszczy? Kupcy na to nie pozwolą!

- Renowacja kościoła na placu Piastowskim mogłaby stać się przyczynkiem do rewitalizacji tej części miasta - wyjaśnia Robert Łucka, architekt miasta. - Przykładem jest warszawska Praga, która przeżywa właśnie drugą młodość. Działalności handlowej na placu Piastowskim należałoby nadać jednak inną formę. W grę wchodzi między innymi przeniesienie części targowiska w okolice ulicy Rycerskiej czy Zygmunta Augusta. Najlepszym rozwiązaniem byłby poranny targ owocowo-warzywno-kwiatowy na placu Piastowskim. Widzę tam też kramy na wzór krakowskich Sukiennic. Widziałem przedwojenne pocztówki, gdzie plac Piastowski to piękne zielone miejsce. Warto by było powrócić to tamtego klimatu, jednak przy użyciu współczesnych środków architektonicznych.

- Targowiska w Bydgoszczy powinny dalej działać. Pamiętajmy, że funkcjonują też w dużych europejskich miastach, na przykład w Paryżu - mówi Małgorzata Gęsikowska, prezes Kujawsko-Pomorskiego Zrzeszenia Handlu i Usług.

- Likwidacja targowiska na placu Piastowskim to nie jest rozwiązanie. Nie wyobrażam sobie, by tak po prostu pozbawić ludzi miejsc pracy - uważa Piotr Król, radny i członek komisji gospodarki przestrzennej. - Najprościej byłoby poprawić estetykę tego miejsca.

O zmianach mówią też sami kupcy. - Jest tragicznie, spadają obroty - mówi nam jeden z nich. - Klient nie zrobi zakupów, jeśli kapie mu na głowę. Zmiany na pewno są niezbędne - dodaje.
Jak opowiada Jerzy Derenda z Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, plac Piastowski został wytyczony dość późno, bo 1850 roku. Pierwsze budynki w tym miejscu powstały w latach 1884-1894. W 1913 roku na placu Piastowskim zbudowano kościół. - Plac spełniał przede wszystkim funkcje handlowo-rekreacyjne. Odbywał się tam między innymi handel końmi, ale rozstawiał się też cyrk. Plac był też wykorzystywany na uroczystości patriotyczne, na przykład z okazji święta żołnierza w 1920 roku - dodaje Jerzy Derenda.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska