29 letni kierowca motocykla, jechał ul. Zagrodową w stronę centrum miasta. Stracił panowanie nad maszyną i zjechał na pobocze. Uderzył w ogrodzenie, a następnie w drzewo.
Pogotowie przewiozło rannego do toruńskiego szpitala, gdzie po około 30 minutach zmarł. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Udostępnij
no i co w związku z tym? będziesz jeździł wolniej???
Pytasz,czy będe wolniej jeżdził.Więc wiesz,że jeżdze,więc mnie znasz.Dlaczego My nie znamy ciebie?Nie podpisujesz sie,bo wstydzisz się swoich wypowiedzi,które wszystkich tylko drażnią.Nie potrzeba tu żadnych filozoficznych wywodów społeczniaków,którzy to wszystko wiedzą najlepiej,ani asów bezpiecznej jazdy,którzy nigdy nie popełnili błędu prowadząc jakiś pojazd.Nie czas i nie miejsce na prawienie morałów bo to nic już nie zmieni. Z całego serca proszę wszystkich o modlitwe za mojego najlepszego Przyjaciela...
i
i............
i po co spekulować nikt mi brata nie zwróci
zamknąć się i tyle ranicie co piszecie źle i dopowiadacie bo było tak czy siak było i nie cofniemy czasu
c
czy 260km/h to zabawa?????
W dniu 08.07.2010 o 12:24, ...::: Rumin :::... napisał:
Nie ma co się sprzeczać Seba pozostanie dla nasz w naszych sercach. I dla nas wszystkich jest przestroga. Cybo dobrze jeździł na motorze poniewarz jak miał za czasu FJ 1100 to z nim jechałem jako pasażer 260km/h i dobrze jeździł. Lecz jak sobie zakupił motor Yamaha YZF 750R to dopiero zaczeła się jego zabawa i robienie by motocykl miał lepsze osiągi oraz wygląd. Rame robiliśmy totalną polerke chyba przez ponad tydz. Plastiki były wszystkie malowane, zadupek był kupiony od R1 jak się nie myle lub R6 tylnie siedzenie było robione osobiscie od podstaw przez cabana (jak widać na zdj.) owszem siedzenie które brakuje znajduje się na Zagrodowej Które też było przez niego wykonane. ogulnie motocykl był kupiony za 7tyś. a sebastian odkładał każde pieniądze na niego nie miał kasy na piwko czy fajki cały czas wkładał w to kase i ja wiem że dał za niego ok 7tyś. a włożył ponad 14ty. to chyba już trzeba mieć zapał i durzo chęci by odkładać kase jeszcze kupił przecież skóre (dół i góre) rękawice, Buty (HELD), Kask Nitro... ale to nieważne ja wiem że caban miał do tego zapał i teraz to już nie ważne stało się stało zawsze będzie nam jego brakować pozdr. i trzymaj się Seba może tam będzie dla Ciebie lepjei i może jak kiedyś mówiłeś będzie też dla Ciebie Hayabusa z Aniołów... Szkoda że nie doczekałeś się Hajki wiem że miałeś sobie kupić na zime nową SUZUKI Hayabusa... Spoczywaj w Spokoju... Caban,Orko - Seba
"Cybo dobrze jeździł na motorze poniewarz jak miał za czasu FJ 1100 to z nim jechałem jako pasażer 260km/h i dobrze jeździł. Lecz jak sobie zakupił motor Yamaha YZF 750R to dopiero zaczeła się jego zabawa i robienie by motocykl miał lepsze osiągi oraz wygląd."
gratuluje odwagi i współczuje głupoty! i ciesz się że żyjesz... bo jazda na motorze 260km/h to NIE ZABAWA!! logicznie myślac bardzo łatwo przy takiej predkości mozna najechac na malutki kamyczek czy dziure I LECISZ W POWIETRZE!! wystarczy mrógnięcie oka i nie panujesz nad sila, ktora cie nieszie.... dobry kierowca to nie ten, który ma dobry sprzet i zna przepisy, ale ten, ktory myśli za siebie i za innych, ten ktory zdaje sobie sprawe z sytuacji jakie mogą sie zdarzyc i przystosowuje sie do warunkow oraz nakazow jak i zakazów. z tego co mi wiadomo droga, na ktorej sie zabil ten chlopak nie pozwalala na tak szybka jazde (podobno grubo powyzej 100km/h) zatem o czym tu mówic!
G
Gość
W dniu 08.07.2010 o 15:01, tomek24247 napisał:
straciłem najlepszego Przyjaciela...
no i co w związku z tym? będziesz jeździł wolniej???
t
tomek24247
straciłem najlepszego Przyjaciela...
...::: Rumin :::...
Nie ma co się sprzeczać Seba pozostanie dla nasz w naszych sercach. I dla nas wszystkich jest przestroga. Cybo dobrze jeździł na motorze poniewarz jak miał za czasu FJ 1100 to z nim jechałem jako pasażer 260km/h i dobrze jeździł. Lecz jak sobie zakupił motor Yamaha YZF 750R to dopiero zaczeła się jego zabawa i robienie by motocykl miał lepsze osiągi oraz wygląd. Rame robiliśmy totalną polerke chyba przez ponad tydz. Plastiki były wszystkie malowane, zadupek był kupiony od R1 jak się nie myle lub R6 tylnie siedzenie było robione osobiscie od podstaw przez cabana (jak widać na zdj.) owszem siedzenie które brakuje znajduje się na Zagrodowej Które też było przez niego wykonane. ogulnie motocykl był kupiony za 7tyś. a sebastian odkładał każde pieniądze na niego nie miał kasy na piwko czy fajki cały czas wkładał w to kase i ja wiem że dał za niego ok 7tyś. a włożył ponad 14ty. to chyba już trzeba mieć zapał i durzo chęci by odkładać kase jeszcze kupił przecież skóre (dół i góre) rękawice, Buty (HELD), Kask Nitro... ale to nieważne ja wiem że caban miał do tego zapał i teraz to już nie ważne stało się stało zawsze będzie nam jego brakować pozdr. i trzymaj się Seba może tam będzie dla Ciebie lepjei i może jak kiedyś mówiłeś będzie też dla Ciebie Hayabusa z Aniołów... Szkoda że nie doczekałeś się Hajki wiem że miałeś sobie kupić na zime nową SUZUKI Hayabusa... Spoczywaj w Spokoju... Caban,Orko - Seba
i
i.....
W dniu 07.07.2010 o 07:44, daktyl napisał:
Przestańcie już się sprzeczać,co było nikt tego już nie odwróci...nie ma sensu robić w tym miejscu forum dyskusyjnego...Stała się tragedia,jak ktoś nie znał cabana i ma pisać głupie komentarze to niech lepiej nic nie pisze,niech się zastanowi co pisze bo głównie czyta to jego rodzina,znajomi,kumple...
Proszę o ciszę chociaż dziś :::::::::
d
daktyl
Przestańcie już się sprzeczać,co było nikt tego już nie odwróci...nie ma sensu robić w tym miejscu forum dyskusyjnego...Stała się tragedia,jak ktoś nie znał cabana i ma pisać głupie komentarze to niech lepiej nic nie pisze,niech się zastanowi co pisze bo głównie czyta to jego rodzina,znajomi,kumple...
Z
ZŁOTY M.N - PDG
CO ZA KUR... GŁUPOTY pier***Ą CI CO GO NIE ZNALI TYLKO PRZECZYTALI O WYPADKU I PISZĄ ZE KOLEJNY... TO BYŁ NASZ DOBRY KOLEGA, A SKĄD WY ... ŚMIECIE KTÓRZY PISZECIE DAWCA ITP MOŻECIE WIEDZIEĆ KIM ON BYŁ I CO MIAŁ W GŁOWIE???!!! JEDNĄ Z RZECZY KTÓRĄ MIAŁ W GŁOWIE BYŁY MOTORY, WIĘC PRZESTAŃCIE PISAĆ TAKIE PIERDOŁY I MIEJCIE TROCHE SZACUNKU... SEBA
Z
ZŁOTY M.N - PDG
W dniu 07.07.2010 o 06:35, ZŁOTY M.N - PDG napisał:
a Ty sie pier***inij ostro w ten swój pier***ony zakuty kask bo chyba już łba nie masz o głowie nie wspomne i naucz sie odzywać do kobiet chamie jeb... ten "gość to jego siostra" więc lepiej nie odp niż masz kobiecie ubliżyć tym bardziej w takiej sytuacji..... pzdr
SORKI JESLI TO NIE TY (GOŚĆ J.W.) ALE OBOJĘTNIE KTO TO PISAŁ TO TAKI PEDAŁ NIECH SIE NIE WYPOWIADA JESLI NIE ZNAŁ CZŁOWIEKA...
Z
ZŁOTY M.N - PDG
W dniu 06.07.2010 o 18:37, i..... napisał:
nie pił jak nie wiesz nie pisz !!!!!!!!!bzdur Rodzina czyta to (bolą mnie takie wypowiedzi .....................)
NIE PIŁ I MIAŁ DUŻE ZAMIŁOWANIE DO MOTORÓW. PEWNIE SAM CHLEJESZ I TERAZ SZUKASZ PRZYCZYNY WYPADKU I JAKIS INNYCH PIERDÓŁ Z MPOWAŻANIEM SPIERD.....
Z
ZŁOTY M.N - PDG
W dniu 06.07.2010 o 23:30, ~kolega~ napisał:
ja moge wam opowiedziec jak dokładie to bylo , bo go znałem .. i słyszałem co sie dokładnie stało.Jechał zagrodowa a wiadomo , ze tam sa dziury itp , a on jechał powyzej 180 km/h , i gdzy zaczał hamowac wpadł w poslizg i zjechal na pobocze . na poboczu jak kazdy wie ciezko jest wyrobic czy chodzby sie zatyrzymac. najpierw uderzył w siatke nastepnie w ogrodzenie a kolejnie w drzewo. cała siatka byla wgnieciona , slup sciety. motor kompletnie rozwalony , kolo lezalo kilka metrow dalej jak i kask i inne czesci motoru.to bylo straszne. wszystkim jest smutno z tego powodu , a prawdziwym kumlom najciezej. Sebastian
SEBA NIE ZAPOMNIMY!!!
Z
ZŁOTY M.N - PDG
W dniu 05.07.2010 o 19:49, yano napisał:
Ukrywasz się za podpisem "gość".Czyli tutaj już coś nie jest normalne,a Ty mówisz o normalności.Ja piszę z podniesioną przyłbicą,a motocyklistą jestem normalnym.Wszystkim tłumaczę że 5% motocyklistów to szaleńcy.To żebyś zrozumiał,mam napisać,że 95% jest normalnych.Przeciesz to to samo,ale jak brzmi,co. 95% normalnych.Puknij się
a Ty sie pier***inij ostro w ten swój pier***ony zakuty kask bo chyba już łba nie masz o głowie nie wspomne i naucz sie odzywać do kobiet chamie jeb... ten "gość to jego siostra" więc lepiej nie odp niż masz kobiecie ubliżyć tym bardziej w takiej sytuacji..... pzdr
~kolega~
ja moge wam opowiedziec jak dokładie to bylo , bo go znałem .. i słyszałem co sie dokładnie stało.
Jechał zagrodowa a wiadomo , ze tam sa dziury itp , a on jechał powyzej 180 km/h , i gdzy zaczał hamowac wpadł w poslizg i zjechal na pobocze . na poboczu jak kazdy wie ciezko jest wyrobic czy chodzby sie zatyrzymac. najpierw uderzył w siatke nastepnie w ogrodzenie a kolejnie w drzewo. cała siatka byla wgnieciona , slup sciety. motor kompletnie rozwalony , kolo lezalo kilka metrow dalej jak i kask i inne czesci motoru.
to bylo straszne. wszystkim jest smutno z tego powodu , a prawdziwym kumlom najciezej.
Sebastian
i
i.....
W dniu 06.07.2010 o 17:17, starszy kolega napisał:
szaleniec! na szczescie nikogo ze soba nie zabral...!! niech młodzi jego koledzy "...co z nim pili..." (i może wsiadali na motor) maja przestroge na cale życie
nie pił jak nie wiesz nie pisz !!!!!!!!!bzdur
Rodzina czyta to (bolą mnie takie wypowiedzi .....................)
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl