Problem po raz pierwszy został poruszony na kwietniowej sesji. - Kominy kopcą tam niemiłosiernie. To, co się tam dzieje, przekracza chyba wszystkie normy. Ci ludzie trują się nawzajem - mówił przewodniczący.
Zaproponował także, by pomyśleć w przyszłości nad budową sieci ciepłowniczej w tamtym rejonie miasta. Byłoby to jednak uzależnione tylko i wyłącznie od tego czy zechcą jej mieszkańcy.
Wtedy padła również propozycja, by zorganizować akcję ulotkową. Na kartonikach miały pojawić się informacje na temat szkodliwości spalania niektórych odpadów.
Minęło kilka miesięcy i na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Barcinie Włodzimierz Wełnowski powrócił do sprawy. - Ludzie sami do mnie dzwonią, bo wiedzą, że interesowałem się tematem. Zaczął się sezon grzewczy i już dochodzą do mnie sygnały, że niektórzy znów palą plastik! - powiedział.
Radny po raz kolejny zaproponował, by gmina zorganizowała akcję ulotkową. - Myślę, że społeczeństwo trzeba edukować w tym zakresie. Nie wystarczy raz, czy dwa, należy robić to aż do skutku - oświadczył.
Na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Barcinie pojawiła się już informacja na temat szkodliwości spalania śmieci. Głównie chodzi o plastik oraz gumę.
Wczoraj praktykanci z magistratu, na terenie osiedla domków jednorodzinnych, roznieśli także ulotki. Przygotowano 500 sztuk.
Zarówno na stronie internetowej, jak i na ulotkach jest taka sama treść. Ostrzega się, że spalanie tego rodzaju odpadów to najgorsza forma ich "zagospodarowania".
Podczas spalania uwalniane są szkodliwe substancje, które mogą uszkodzić płód, powodować choroby nowotworowe, obniżać odporność organizmu. "Większość z nas tego nie wie, ponieważ są to związki niewidoczne i niewyczuwalne węchem" - czytamy.