https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na statystycznego bydgoszczanina przypada prawie dwukrotnie mniej unijnego wsparcia niż na mieszkańca Torunia

(my)
Przestańmy dyskutować o strukturze ZIT i porozmawiajmy o projektach - apeluje marszałek Piotr Całbecki do samorządowców m.in. Bydgoszczy i Torunia.
Przestańmy dyskutować o strukturze ZIT i porozmawiajmy o projektach - apeluje marszałek Piotr Całbecki do samorządowców m.in. Bydgoszczy i Torunia. Archiwum GP
Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska prosi o pomoc ministra Radka Sikorskiego, a szef Rady Miasta planuje wystosować apel do polityków PO. Urząd marszałkowski uspokaja.

List do Radka Sikorskiego stowarzyszenie wysłało wczoraj. Apeluje o pomoc w sprawie ustanowienia na terenie regionu dwóch ZIT-ów - w Bydgoszczy i Toruniu.
- Liczymy na pomoc ministra, który przecież związany jest z Bydgoszczą - informuje Piotr Cyprys, prezes Metropolii Bydgoskiej.

W piśmie czytamy m.in.: "W minionej perspektywie unijnego wsparcia finansowego 2007-2013 bydgoszczanie byli świadkami bezprecedensowej marginalizacji ich potrzeb, co wynikało bezpośrednio z  uznaniowości w rozdziale unijnej pomocy przez toruński urząd marszałkowski. W rezultacie na statystycznego bydgoszczanina przypadło prawie dwukrotnie mniej unijnego wsparcia niż na mieszkańca sąsiedniego Torunia. Tego rodzaju działania przyczyniły się do pogorszenia sytuacji makroekonomicznej całego regionu, spadku PKB, zwiększenia i tak dużego bezrobocia (drugie miejsce w kraju)."

- Bydgoszcz jest w tej chwili jednym z czterech miast, w których prezydent jest z PlatformyObywatelskiej - mówi Roman Jasiakiewicz, przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy. - Naturalną rzeczą, a nie żadnym kumoterstwem, byłoby, gdyby inni politycy, jak choćby szef miejskiej PO i europoseł Tadeusz Zwiefka, pomogli mu w walce o osobny ZIT.

Prezydent Bruski: Nie chcemy, żeby nasza Bydgoszcz klęczała. Prezydent Zaleski: Nie da się osiągnąć sukcesu bez ustępstw

Alarmuje również Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Jerzy Derenda, szef TMMB, podaje przykład dwustołeczności i krytykuje marszałka Piotra Całbeckiego. "Pan Marszałek (...) Nie popiera odrębnych ZIT-ów, choć podobne rozwiązanie zostało akceptowane w przypadku drugiego dwustołecznego województwa z Zielona Górą i Gorzowem Wielkopolskim, kwestionuje prawo Bydgoszczy do decydowania o ośrodkach i ustalone obszary ZIT-ów. Poza plecami władz Bydgoszczy prowadzi negocjacje w ministerstwie w celu otrzymania kompetencji do dzielenia środków przez siebie. Oczywiście na projekty, które jego urzędnicy będą preferować" - grzmi Derenda.

Podczas ostatniej konferencji prezydenta Bruskiego i przewodniczącego Jasiakiewicza, poinformowali oni, że marszałek w tajemnicy przed nimi negocjował z ministerstwem.
- Zagrały emocje, bo panowie zapomnieli powiedzieć, że pismo, na które się powołują, zostało wysłane przed czwartkowym spotkaniem samorządowców z marszałkiem, więc nie mogło być w nim mowy o deklaracjach złożonych na tym spotkaniu, w tym o dwóch ZIT-ach - tłumaczy Beata Krzemińska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.

Beata Krzemińska tłumaczy, że marszałek Całbecki nie zamierza prowadzić osobnej polityki dotyczącej ZIT.
- Nie ma sensu rozmawiać o jego kształcie. O tym zadecyduje Warszawa. Jest za to moment na pokazywanie projektów, bo czasu jest coraz mniej, a ZIT są częścią naszego Regionalnego Programu Operacyjnego, który zaczęliśmy właśnie negocjować. I to jest teraz najważniejsze. Marszałek chce już teraz zagrożone pieniądze na ZIT- y dla Bydgoszczy i Torunia uratować - podkreśla rzeczniczka.
Krzemińska zaznacza, że zdaniem marszałka powstanie dwóch ZIT-ów nie będzie możliwe z uwagi na wytyczne rządowe. - Ale zapytamy wicepremier czy taka możliwość istnieje.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
patrzmy realnie
Całbecki uważa się za pana życia i śmierci.

Jak można być aż tak zadufanym w sobie człowiekiem?
t
torunianin demokrata
W dniu 08.03.2014 o 16:06, stary idiota z bygoszczewa napisał:

Mi wcale  nie żal tej naszej bydgoskiej hołoty, to postkomunistyczna banda, nienawidząca kreatywnej pracy i myslenia.[/quoteNapisał człowiek od tow.zaleskiego ze wsi Kamień pod Jabłonowem?Jak mamy się nie dziwić bydgoszczanom, że NIE chcą ,żeby decydował o ich losie nasz bufon antydemokratyczny prezydent Torunia?

t
torunianin-ze starówki
W dniu 07.03.2014 o 13:12, Całbecki zatopi PO napisał:

Co wynika z tego co napisałeś? 1-Zaleskiemi to hipokryta ,który zrobi wszystko,. jako stary beton PZPR zbrata się ze wszystkimi, powie wszystko ,ubliży bydgoszczanom, ubliży torunianom którzy dostrzegą w nim ,że jest propagandzistą,  dbającym głównie o stołek, nie potrafiącym rządzić. Efekty jego nieudolności widać na każdym kroku- upadająca starówka, 20 tys miejsc pracy mniej, zadłużone miasto ,budowa mostu opóżniona o 7 lat, most bubel, 3 razy droższy od innych przez Wisłę, bezesensowne budowle, zamykanie szkół ,zwalnianie nauczycieli, zadłużony szpital miejski... wystarczy, czy wymieniać dalej? Całbecki- jego uczeń, najgorszy region w kraju, ,bezsensowne inwestycje typu szpital w Toruniu za 0.5 mld PLN, tramwaj przez puszczę, bilet aglomeracyjny-50 mln PLN, astrobazy a tymczasem w regionie głodujące dzieci, wszawica  w szkołach w Toruniu, Grudziądzu, ludzie uciekają bo nie pracy -Grudziądz , Włocławek ponad 30 % bezrobocie, upadające lotnisko, szpitale żle zarządzane... wymieniać dalej? Nic dziwnego ,że po takich rządach toruńskich- NIEPODZIELNYCH od 4 kadencji region ma dosyć i zagłosuje na SLD ,które obiecuje nowy podział administracyjny kraju.


zaleski jest na wylocie ,zobaczymy co z jego przyjacielem całbeckim?
P
Piotr
W dniu 07.03.2014 o 09:41, Jan2 napisał:

Niestety, p. Cyprys jak zwykle KLAMIE /zresztą nie On jeden/..Faktycznie to mieszkaniec Bydgoszczy otrzymuje WIĘCEJ niz toruńczykNieporozumienie bierze się stąd, że na "przychody" Torunia w zestawieniach uwaza się również pieniądze, które UM wydał na  remont dróg wojewódzkich w CAŁYM  województwie..UM  remontował,  że siedzibę ma w Toruniu to zostałyt na jego konto zapisane.Łatwo to sprawdzić, choć dla niektórych jest to za trudne.A tak, głupoty jedem z drugim powieA CIEMNY LUD TO KUPI. Marszałekj to tłumaczył.  Ale jak pisałem w innym miejscu: umiesz czytać ale nie rozumiesz tego czytaszDotyczy to też  p. Cyprysa. PS.Bydgoszcz to nie miasto, to stan umysłu.Można jeszcze dodać: po wizycie w jednym ze sklpów których w Bykdoszczy jest więcejniż w całej Norwegii.

Podasz jakieś DANE, toruński oszołomie?

123

W większości statystyk Kujawsko-pomorskie lokuje się w ogonie 16 województw. Inne regiony rozwijały się w ostatniej dekadzie znacznie szybciej. Przykłady? W 2000 r. poziom rozwoju regionu - liczony do średniej krajowej - wynosił 92 proc., dziś obniżył się do 84 proc. Liczba bezrobotnych lokuje Kujawy i Pomorze na 2. pozycji, a na 4. pod względem liczby osób korzystających z pomocy społecznej. Da­lej, 4. miejsce od końca zajmujemy pod względem poziomu życia, zaś wysokość zarobków lokuje nas na 13. pozycji. Ostatnią zaś lokatę zajmujemy w rywalizacji tzw. infrastruktury gospodarczej. Najprościej mówiąc - wo­jewództwo kujawsko-pomorskie to jeden z najbiedniejszych regionów Polski, który nie korzysta z żadnych dodatkowych programów modernizacyjnych, jak ściana wschodnia.

 

 

s
stary krzyzak

cos mi sie wydaje ze teraz nasz marszalek przesadzil z okradaniem województwa,mógl to robic z głową (,malą lyżką sie wie cej najesz niz dużą)a nie zabierac kase wloclawkowi,bydgoszczy,inowrocławowi,grudzizadzowi i innym miastom województwa,argumentując to ze nikt z województwa nie potrafi pisac wniosków  tylko torun potrafi,,,oby ciebie nasz kochany torunski marszalku nie spotkal taki los jak prezydenta ukrainy,(doprowadzenie województwa do ruiny ,a potem ucieczka?)

 

 

p
patrzmy realnie
W dniu 07.03.2014 o 14:18, Teren napisał:

Poziom wpisów BYDGOSZCZAN jest świadczy o ich mieszkańcach. Tacy ludzie nigdy nie powinni niczym kierować lub zarządzać. Czasy PRL-u już minęły i sekretarz wojewódzki dawnego bydgoskiego już nie może grabić region jak poprzednio za co do dzisiaj wszyscy z REGIONU NIENAWIDZĄ BYDGOSZCZ !. BRUSKI Z JASIAKIEWICZEM  myślą jak Putin , który jak Rosja będą w dalszym ciągu narzucać swoją wole INNYM. Trzeba się wziąć do ROBOTY -  współpracować z innymi , żyć w przyjaźni, a nie być oderwanym od dzisiejszych wymogów na zdobycie KASY. Czasy rozdawnictwa się skończyły. Duży , to nie znaczy lepszy. Liczy się jakość pracy i współpracy. 

 

Putin to chyba uczył się od takich jak ty krzyżaku? Dlaczego już tak się nie podpisujesz?

 

Zaleskiemu, Caubeckiemu i innym torunianom pomyliły się chyba epoki? Dziedzictwo krzyżackie widać na każdym kroku u tych osobników. Jeden nazywa bydgoszczan zapleczem ludnościowym dla Torunia ,drugi miastem B, a ich kolega baron T. Lenz straszy pacyfikacją.

 

Ciekawe, czy o tym wie minister R. Sikorski i minister Bieńkowska?

 

W dodatku mistrz socjotechniki, obrotowy tow. Zaleski, nauczyciel Całbeckiego nawet swoich przeciwników w Toruniu nazywa ZŁYMI  ludźmi i obraża

 

Dla  elYt toruńskich słowo współpraca oznacza OGRABIANIE z kasy ,instytucji, rycie pod przeciwnikiem, gdzie tylko to możliwe. itp.

 Toruń zniszczył Nieszawę,w Grudziądzu zamknął filę UMK, blokuje wpis na listę UNESCO zabytków tego miasta, senatorem w Grudziądzu jest szef toruńskiej PO, w mieście rekordowe bezrobocie podobnie ja we Włocławku. a gospodarz regionu Całbecki jakoś nie POmaga im napisać dobrze wniosków , żeby wyciągnąć z upadku gospodarczego ?

 

Jak to dziwnie się składa ,że w tym kuriozalnym toruńskim regionie są same nieuki, nie potrafiące poprawnie napisać wniosków  a ten "najmądrzejszy"  tak rządzi, że region jest gorszy niż ściana wschodnia?

S
Szwederowiak

Toruń stworzył sobie królestwo i doi Bydgoszcz ile się da powinien w tym momencie zainterweniować rząd bo chyba jasnym są działania utworzonej przez marszałka kliki urzędników którzy okupują urząd marszałkowski Wszystkie decyzje urzędu są jednostronne i odporne na argumenty .Skoro my Bydgoszczanie nie mamy wpływu bo 90 % urzędników w tym urzędzie pochodzi z Torunia i okolic i to niezbędna jest interwencja rządu aby zrobić z tym porządek. To kuriozum aby dwa razy wiecej dofinasowania szło do prawie dwa razy mniejszego miasta to jest równanie w dół. Cały czas pokutuje stwierdzenie że Toruń nienawidzi Bydgoszczy dwa razy bardziej niż my ich i obecna sytuacja doskonale opisuje tą sytuacje która jest zwyczajnie chora

m
marek

Jedna rzecz mnie zastanawia. Jeżeli to Toruń i marszałek jest taki zły, to czemu nie możemy jako Bydgoszcz doczekać się chociażby trasy S5? Trasa S5 to inwestycja nie samorządowa, tylko rządowa.

Czemu Sikorski, który chwali się bydgoskim pochodzeniem tego nie załatwił? Czemu nasi bydgoscy politycy nie potrafią tego wywalczyć?

 

Zwalanie wszystkiego na Toruń, to szukanie usprawiedliwień przez naszych bydgoskich polityków, którzy grają opcją antytoruńską jedynie po to, by ukryć swoją niekompetencję.

G
Gość

Dlaczego Toruń nie chce stworzyc ZIT z dużo mniejszym Włocławkiem.
Wówczas niech Włocławek otrzyma większość głosów i siedziba niech też będzie we Włocławku.

Przecież tak chciał  Toruń w stosunku do dużo większej Bydgoszczy.
W głowie mi sie to nie mieści.
 

Popieram wiec działania Bydgoszczy. NIe jestem bydgoszczaninem.

t
tomasz

To nie wina Prezydenta Bydgoszczy. Kogo? Sprawę powinien wyjaśnić tu rząd. Dobrze że poproszono o pomoc w tej kwestii Pana Sikorskiego. Może  wszystko sie wyjaśni. Sam jestem ciekawy
 

C
Całbecki zatopi PO
W dniu 07.03.2014 o 12:37, Bronek napisał:

Idą wybory. Zmiany na stanowiskach są konieczne.Tylko, że w Bydgoszczy jakoś chyba o tym zspomniano.Dlaczego Pan Zaleski szykuje się na kolejną kadencję? Bo potrafi znaleźć wspólny język z m.in. Rydzykiem i innymi. Zależy mu na rozwoju miasta. Podobnie jak Panu Calbeckiemu na rozwoju województwa. Tylko jakoś niektórym z Bydgoszczy to przeszkadza. Bo nie udało się mieć własnego województwa. A jie nauczeni dzielić się, robią jak robią.

 

 

Co wynika z tego co napisałeś?

 

1-Zaleskiemi to hipokryta ,który zrobi wszystko,. jako stary beton PZPR zbrata się ze wszystkimi, powie wszystko ,ubliży bydgoszczanom, ubliży torunianom którzy dostrzegą w nim ,że jest propagandzistą,  dbającym głównie o stołek, nie potrafiącym rządzić. Efekty jego nieudolności widać na każdym kroku- upadająca starówka, 20 tys miejsc pracy mniej, zadłużone miasto ,budowa mostu opóżniona o 7 lat, most bubel, 3 razy droższy od innych przez Wisłę, bezesensowne budowle, zamykanie szkół ,zwalnianie nauczycieli, zadłużony szpital miejski... wystarczy, czy wymieniać dalej?

 

Całbecki- jego uczeń, najgorszy region w kraju, ,bezsensowne inwestycje typu szpital w Toruniu za 0.5 mld PLN, tramwaj przez puszczę, bilet aglomeracyjny-50 mln PLN, astrobazy a tymczasem w regionie głodujące dzieci, wszawica  w szkołach w Toruniu, Grudziądzu, ludzie uciekają bo nie pracy -Grudziądz , Włocławek ponad 30 % bezrobocie, upadające lotnisko, szpitale żle zarządzane... wymieniać dalej?

 

Nic dziwnego ,że po takich rządach toruńskich- NIEPODZIELNYCH od 4 kadencji region ma dosyć i zagłosuje na SLD ,które obiecuje nowy podział administracyjny kraju.

T
Tomko

Poieram działania Bydgoszczy chociaż nie mieszkama w tym mieście. Bydgoszcz powinna dostać dwa razy wiecej od mniejszego Torununia. Kto stoi za takim podziałem jak obecnie? Moim zdaniem ktoś faworyzuje Toruń a to nie jest ok. Tylko kto? Przez to jak widac obecnie znów powracają antagonizmy pomiedzy Bydgoszczą a Toruniem. Rząd powienien zajać sie tą sprawą, wyjaśnić przyczynę i podjąć środki majace na celu eliminację konfliktu. Dużo mniejsze miasto nie powinno domagać się tyle samo co dużo większa miasto.

d
dyżurny kłamco
W dniu 07.03.2014 o 09:41, Jan2 napisał:

Niestety, p. Cyprys jak zwykle KLAMIE /zresztą nie On jeden/..Faktycznie to mieszkaniec Bydgoszczy otrzymuje WIĘCEJ niz toruńczykNieporozumienie bierze się stąd, że na "przychody" Torunia w zestawieniach uwaza się również pieniądze, które UM wydał na  remont dróg wojewódzkich w CAŁYM  województwie..UM  remontował,  że siedzibę ma w Toruniu to zostałyt na jego konto zapisane.Łatwo to sprawdzić, choć dla niektórych jest to za trudne.A tak, głupoty jedem z drugim powieA CIEMNY LUD TO KUPI. Marszałekj to tłumaczył.  Ale jak pisałem w innym miejscu: umiesz czytać ale nie rozumiesz tego czytaszDotyczy to też  p. Cyprysa. PS.Bydgoszcz to nie miasto, to stan umysłu.Można jeszcze dodać: po wizycie w jednym ze sklpów których w Bykdoszczy jest więcejniż w całej Norwegii.


Dlaczego zatem matole, twój pan NIGDY nie podaje żadnych danych a ty tylko ciągle bredzisz bez sensu?

Dlaczego twój gbur prezydent nie bierze 70 mln euro ,żeby ratować to zadłużone wasze miasteczko i być swoje 4-litery?

Wiesz dlaczego ,bo znów chcecie ograbić Bydgoszcz opowiadając bajki.
d
do matoła-matoła
W dniu 07.03.2014 o 11:33, Jan2 napisał:

Na 37 wniosków złożonych przez UM Bydg. jeden nie został rozpatrzony pozytywnie, bo sama Bydgoszczgo .... WYCOFAŁA.Ale głupoty pisać można.CIEMNY LUD /z Bydgoszczy/  TO KUPI.


Nie bredż matole ,bo możesz za odpowiedzić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska