https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na szosie Gdańskiej przy wyjeździe z miasta zderzył się chevrolet i fiat

mc
Policjanci ustalają, okoliczności w jakich doszło do zderzenia chevroleta z fiatem
Policjanci ustalają, okoliczności w jakich doszło do zderzenia chevroleta z fiatem Fot. sxc.hu
Na miejscu trwa akcja pogotowia i straży pożarnej.

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Do wypadku doszło kilkanaście minut przed godz. 15. Nie wiadomo jeszcze, ile osób jest rannych.

- Na ulicy Gdańskiej zderzył się opel z chevroletem - mówi Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Na miejsce została wezwana karetka pogotowia.

W akcji biorą udział również bydgoscy strażacy. Wkrótce szczegółowe informacje na temat tego zdarzenia.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dotyczy Koronowa!
Dwa dni temu, napisałem do księgi gości do dzisiaj nic się nie pojawiło to wyślemy to wszędzie!

Ponownie, witam jak wyczytałem w artykule z dnia 10.10.2010, Bydgoskiego Exspressu pod tytułem,
Rowerem w końcu bezpieczniej, gmina koronowo dopłaciła 25 procent do tej na pewno wspaniałej inicjatywy, jaka jest budowa ścieżek rowerowych. Problem polega na tym, że mamy to, co powstało i dlatego zapytuję pana Burmistrza, do jakiej kategorii drogi można to zaliczyć? W końcu to i nasze pieniądze tam również są. Jak wspomniałem w artykule jest wypowiedz pana Kazimierza Krosowskiego, który sugeruje wyraźnie, że są to drogi pieszo rowerowe? Nie napisano czy jedno kierunkowe czy dwu. I tu mamy to, co mamy w przypadku utraty życia np., jadąc w stronę pieczysk lub powrotną stronę. Czy pan jako Burmistrz zagwarantuje rodziną, które być może poniosą największą ofiarę, jaka jest śmierć bliskiego, który miał polisę na wypadek śmierci a ubezpieczalnia odmówi wypłaty tłumacząc się, że droga ta w myśl przepisów jest jedno kierunkowa, ponieważ jadący rowerzysta jechał pod prąd łamiąc przepisy ruchu drogowego i narażając innych na utratę zdrowia lub życia, nie zostanie takie odszkodowanie wypłacone? Nawet, kiedy powstaną znaki w dwóch kierunkach to obojętnie czy jadący do pieczysk lub, z pieczysk utraci prawo do ubezpieczenia z jasnych przyczyn droga ta nie spełnia tego, co powinna spełniać. Powinniśmy się rozwijać a nie cofać. Nikt w Niemczech nie uzyska odszkodowania jadąc pod prąd lub znajdując się na jezdni gdzie obok jest prawidłowa szerokością droga rowerowa. Czy nikomu w gminie nie przyszło do głowy, aby to sprawdzić prawnie, skoro mamy 25 procent zapłacić sami, a nasi obywatele i turyści zginą być może i oprócz tego rodziny będą zmuszone ponieść kary, walczyć o odszkodowanie, którego nigdy nie dostaną?. Nie wspomnę o pieszo rowerowej drodze o niewidomych, zamieszkałych w samociążku i ludziach na wózkach, co z nimi panie Burmistrzu. M.Hermann
u
uwazniej
Ale info. To w końcu jakie samochody się zderzyły? Chevrolet z Fiatem? Opel z Chevroletem, czy może Opel z Fiatem? Ogarnijcie się tam.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska