Na Zalewie Koronowskim w czasie epidemii jak makiem zasiał

W miniony weekend policyjni „wodniacy” kontrolowali Zalew Koronowski i tereny przyległe. Nie obyło się bez mandatów, jednak były to sporadyczne przypadki.

- Walka z pandemią koronawirusa spowodowała ograniczenia, które w trosce o swoje zdrowie i życie, każdy powinien respektować i się do nich stosować - radzi podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy. - Z pewnością jest to trudne, gdy za oknem piękna pogoda zachęcająca do spacerów czy wyjazdów nad wodę. Niestety z uwagi na zaostrzone przepisy mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa, musimy pozostać w domu, gdyż zamknięte są parki, bulwary czy plaże.

Bydgoscy policjanci pełniący służbę na wodach, w miniony weekend, kontrolowali Zalew Koronowski i tereny przywodne wspólnie z pracownikiem Państwowej Straży Rybackiej. Okazało się, że mieszkańcy naszego regionu w większości stosują się do zaleceń i pozostali w domach. Zdarzyły się jednak sporadyczne przypadki - dwaj mężczyźni postanowili przyjechać nad wodę i urządzić sobie piknik. Zostali ukarani mandatami karnymi po 500 złotych. Natomiast pouczeniami dla dwóch wędkarzy zakończyły się prowadzone przez nich połowy ryb.