Temat porządku na żnińskiej nekropolii rozpoczął radny Maciej Grabowski: - Temat ten panie burmistrzu nie jest panu obcy. Liczyłem, że w okolicy świąt wielkanocnych sprawa zostanie uporządkowana, ale nie jest - oznajmił.
Dodał, że jeśli ktokolwiek przyjeżdża do grodu Śniadeckich i wybiera się na przejażdżkę kolejką, przejeżdża tuż obok wielkiej góry śmieci, z którą nikt na cmentarzu nie robi porządku.
Rajca zauważył: - Każdemu mieszkańcowi grozi kara za nieposiadanie pojemnika na odpady i zanieczyszczanie przestrzeni publicznej. W przypadku cmentarza znamy jego administratora. Parafia p.w. św. Floriana nie jest chyba w tak złej sytuacji finansowej, że nie stać jej na wywożenie śmieci z cmentarza - oznajmił. Zażądał "radykalnych cięć w tej sprawie ". Zwrócił też uwagę, że tematem winna zająć się straż miejska.
Jednak nie tylko zalegające na nekropolii tony śmieci zostały podjęte na forum rady. Halina Rosiak powróciła do problemu parkowania.
- W sobotnie przedpołudnie wielu ludzi odwiedza groby bliskich. Ale poruszanie się po parkingu przy cmentarzu grozi utratą życia i zdrowia. Parkowanie odbywa się w dziki sposób. Przejeżdżanie po tych wykopaliskach, bo to już nie są dziury, a wykopaliska, nie należy do przyjemności, można uszkodzić auto.
W odpowiedzi burmistrz oznajmił, że temat był wielokrotnie omawiany. Ale znalazł też wytłumaczenie takiego stanu rzeczy: - Do dzisiaj nie ma jeszcze ustaleń rejestracyjnych spółki Uskom (brak KRS - przyp. red.), na dzisiaj więc wszyscy księża negocjują ceny odpadów. Obiecałem, że zwołam spotkanie księży i pana Arenta, szefa Uskomu. Będą rozmawiać - usłyszeli rajcy. Włodarz dodał, że w przyszłości mają być postawione kontenery. - Być może ksiądz już w przyszłym tygodniu będzie to wywoził, bo będzie wiedział za ile.
Poruszając kwestię parkowania. - To rzeczywiście też jest problem księdza. Bałagan tam jest, bo sam w nim nieraz uczestniczyłem. Nie wiem jak z tego wybrnąć. Ksiądz mówi, że nie ma pieniędzy. Nie mam wpływu na księdza. Nie ukrywam, że są to trudne rozmowy - oświadczył na zakończenie.
Jednak Grabowski pytał dalej. Zainteresował się czy burmistrz umorzył w ubiegłym roku proboszczowi parafii św. Floriana podatek od nieruchomości za kino "Pałuczanin ". Leszek Jakubowski potwierdził. Dodał, że wnioski w tej sprawie przychodzą co miesiąc. - Ma pan więc argument, by wymóc na parafii sprawę uporządkowania żnińskiej nekropolii - oświadczył. - Mimo wszystko liczę na sumienność i podjęcie skutecznej interwencji. Według pana oświadczenia nie będzie pan startował w kolejnych wyborach na burmistrza Żnina i nie musi się pan bać krytyki księdza dziekana wygłoszonej z ambony - zakończył.
Nie rozumiem tłumaczeń burmistrza. Nie ma co zasłaniać się nieustalonymi jeszcze stawkami za wywóz śmieci, bo problem z górą śmieci na cmentarzu istnieje od lat. Skandalem dla mnie jest, że na nekropolii nie ma kontenera na śmieci. To powinien być standard, nawet jeśli nie wszyscy mają po drodze i wyrzucą wypalone znicze gdzieś pod płotem, kontener powinien stać. Idąc tym tokiem myślenia, w mieście też powinno pousuwać się pojemniki i kontenery na odpady. I na koniec, jeśli każdy z nas musi mieć pojemniki na śmieci i płacić za ich wywóz, dlaczego to samo prawo nie obowiązuje administratora żnińskiej nekropolii?
Czytaj e-wydanie »