Od niedawna tworzy miesięcznik "Piątak", opisując w nim wszystkie ważniejsze wydarzenia z życia klasy.Na pomysł wydawania gazetki dla swoich kolegów Kuba wpadł podczas wycieczki do drukarni "Pozkal", zorganizowanej przez wychowawczynię Va mgr Iwonę Sobańską. Zafascynowała go wielka maszyneria poligraficzna oraz technologia powstawania periodyków i książek. On, prawdziwy komputerowy mól, spędzający przy klawiaturze mnóstwo czasu, postanowił spróbować. Napisał kilka artykułów, w tym opisujący wrażenia ze wspomnianej wycieczki. Posiłkując się komputerowym programem porozmieszczał je na kolumnach, a potem, z finansową pomocą taty wydrukował na ksero kilkadziesiąt egzemplarzy periodyku. Merytoryczną opiekę nad całością sprawowała mama żurnalisty, pani Grażyna.
Wielka niespodzianka
Prezentacja nowego tytułu nastąpiła w październiku na lekcji wychowawczej. - Kuba sprawił nam wszystkim przyjemną niespodziankę swoją gazetką. Jego rówieśnicy byli pod wielkim wrażeniem zawartości pierwszego numeru. Przez całą godzinę dyskutowaliśmy o jego znakomitym pomyśle - mówi z wielkim uznaniem wychowawczyni mgr Iwona Sobańska.
Oprócz wiadomości z życia klasowej społeczności młodziutki redaktor zamieścił na łamach "Piątaka" także wiele ciekawostek i krzyżówkę. Nagrody za jej rozwiązanie ufundował z własnego kieszonkowego.
Z pomoca kolegów
W listopadzie ukazał się drugi numer miesięcznika (taki cykl zakłada wydawca z "Czwórki"), relacjonujący m.in. bardzo udaną wycieczkę klasową na rowerach do Balczewa oraz obchody Święta Niepodległości w szkole. Na łamach pisemka znalazły się ponownie różne klasowe ciekawostki, wywiady i kolejna krzyżówka. Kuba zaprosił do współpracy kolegów, co zaowocowało większą różnorodnością "newsów". Sam zresztą ma redakcyjny zeszyt, w którym skrzętnie odnotowuje co bardziej istotne fakty z życia Va i szkoły.
Pomagać ludziom
- Podoba mi się zawód dziennikarza i w przyszłości bardzo chciałbym pracować w prawdziwej gazecie - mówi Kuba. - Mógłbym opisywać różne wydarzenia i pomagać ludziom.
Teraz naczelny, którego inną pasją jest jazda na nartach i deskorolkach oraz gra w kręgle przygotowuje numer "mikołajkowy", który oprócz aktualnego serwisu zawierać będzie fotoreportaż z klasowych "andrzejek". Redakcja "Pomorskiej" życzy młodziutkiemu koledze po piórze samych sukcesów na dziennikarskiej niwie.