https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nad Wisłą koło Ciechocinka znaleziono ciało. Świadkowie: - Musiało tam leżeć od zimy

(iga)
fot. Piotr Ciastek/ zdjęcie ilustracyjne
Nad Wisłą w Siarzewie koło Ciechocinka znaleziono ciało. O tragicznym znalezisku powiadomili nas Czytelnicy. - Znaleziono ciało nad Wisłą - zaalarmowano nas w sobotę.

Oficjalnego komunikatu policji w tej sprawie nie ma, potwierdzono nam jedynie, że było zgłoszenie w tej sprawie i że ciało zostało zabezpieczone.

Policja nie ujawnia szczegółów, być może ze względu na stan dużego rozkładu zwłok, o którym mówili nasi rozmówcy. Prowadzi jednak postępowanie. Niewykluczone, że jest to osoba zgłoszona jako zaginiona, ale nie w ostatnim czasie.

Według naszych nieoficjalnych informacji są to zwłoki mężczyzny (podobno wskazuje na to ubranie), ale ich stan nie pozwoli na określenie wieku bez dokładniejszych badań.

- Gdy woda w Wiśle opadała i na rzece pojawiała się piasczysta łacha, widzieliśmy, że coś tam leży, ale myśleliśmy, że to kłoda - opowiadają nam nasi rozmówcy, prosząc o anonimowość. Dodają, że dopiero w sobotę, młodzi ludzie na pontonie podpłynęli bliżej, bo zauważyli buty i wtedy okazało się, że to ciało.

- Gdy wyciągnięto je na brzeg, okazało się, że to zwłoki mężczyzny. Musiały leżeć w wodzie od zimy, bo ubrany był w kurtkę i dwa swetry - relacjonowali nam świadkowie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska