Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadrabiają wodne zaległości w Czernikowie

Paweł Marwitz
Brak wody w kranach przestanie być zmorą mieszkańców gminy Czernikowo. Sytuacja ma się poprawić dzięki nowej inwestycji za pół miliona złotych. Jednak w kolejce czeka już następne, równie ważne zadanie.

Chciałoby się rzec - czas najwyższy, bo przez ostatnie kilka lat cierpliwość osób korzystających z gminnego wodociągu była wystawiona na próbę.

Raz leciało, a raz nie

- Najgorzej było podczas upalnych miesięcy, kiedy zapotrzebowanie na wodę było największe - mówi jeden z rolników z Czernikowa. - Szczególnie dwa lata i rok temu dochodziło w ciągu dnia, nawet do kilkugodzinnych przerw w dostawie wody. To duży problem, gdy trzeba podlewać wschodzące rośliny czy napoić zwierzęta w gospodarstwie, a wody brakuje. Mam nadzieję, że gmina rozwiąże wreszcie tą sprawę.

Użytkowników przybyło ponad dwukrotnie

Na terenie gminy do tej pory w wodę mieszkańców zaopatrywały dwie studnie głębinowe oraz dwie stacje uzdatniania wody zlokalizowane w Czernikowie i Osówce.
Dzienny przerób stacji w Czernikowie to 700 metrów sześciennych wody, a w Osówce ponad 1100 metrów sześciennych.
Jednak już od kilku lat było wiadomo, że to niewystarczający przerób na tak dużą grupę odbiorców wody.
- W 1994 roku dostarczaliśmy wodę do 780 miejsc, a rok temu ta liczba wyniosła już ponad 1800 miejsc, do których dociera woda z gminnego wodociągu - wyjaśnia Andrzej Sobociński, kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego w Czernikowie. - Ilość odbiorców bardzo znacząco wzrosła. Nie przybyło nam za to miejsc poboru wody. Dlatego starałem się przekonać władze gminy i radnych, że nowa inwestycja wodociągowa jest koniecznością. Inaczej borykalibyśmy się z coraz większymi problemami z dostawą wody do wszystkich odbiorców.
Te argumenty trafiły do samorządowców, którzy w tym roku postanowili zabezpieczyć fundusze na budowę nowej studni, skąd czerpana będzie woda.

Decyzja zapadła

Nowa studnia budowana jest teraz w Osówce.
Wraz z nią powstaje rurociąg, na długości 800 metrów, którym woda docierać będzie do stacji uzdatniania wody w Osówce.
- Dzięki temu zwiększymy wydajność tej stacji o jedną trzecią - dodaje Andrzej Sobociński. To na najbliższe lata powinno rozwiązać nasz długotrwały problem zanikania wody.
Zdecydowaliśmy się na budowę nowej studni w tym miejscu, ponieważ, jak pokazały badania, woda w tym miejscu jest najlepszej jakości. Studnia będzie miała głębokość 60 metrów.

Później pozwolenie

Inwestycja pochłonie blisko pół miliona złotych z gminnego budżetu.
Wykonawca prac ma czas do 19 października na zakończenie wszystkich prac.
- Później musimy zdobyć odpowiednie pozwolenia na wydobycie wody z tego miejsca, to jednak może potrwać blisko trzy miesiące - zaznacza Andrzej Sobociński. - Na początku przyszłego roku woda z nowego ujęcia powinna już zasilać nasze gminne zasoby.
Czy dzięki temu o problemach braku wody mieszkańcy mogą zapomnieć?
- To na razie tylko jedno z zadań - mówi Andrzej Sobociński. - Kolejnym przedsięwzięciem jest modernizacja stacji uzdatniania wody w Osówce. Jeśli chcemy efektywnie korzystać z nowego ujęcia wody, musimy zwiększyć moce przerobowe stacji uzdatniania wody. To również nieuchronne zadanie, które czeka nas w najbliższych latach.
Tym bardziej, że na terenie gminy Czernikowo stale przybywa nowych mieszkańców.
O tym jednak zdecydują władze gminy.
W gminie Czernikowo wodociąg dociera do zdecydowanej większości miejscowości.
Gminnej instalacji są jednak pozbawione dwa tzw. leśne sołectwa Pokrzywno i Skrwiryno. Tam koszty doprowadzenia wodociągu byłyby zdecydowanie większe niż na terenach gęsto zabudowanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska