Najdziwniejsze interwencje policji w woj. śląskim w 2020 roku - podejrzana w lodówce, pijany w bagażniku, ksiądz przebieraniec

Piotr Ciastek

1 stycznia 2021, 8:03

Amator sukien ślubnychZ jednego ze sklepów w Zabrzu ukradziono suknie ślubne. Już kilka godzin po zgłoszeniu, kryminalni z Komisariatu II Policji w Zabrzu zatrzymali sprawcę włamania do salonu sukni ślubnych. Policjantom pomógł monitoring. I choć jakość nagrania nie była najlepsza, stróże prawa szybko wytypowali potencjalnego sprawcę. Okazało się, że mieli rację. Po wejściu do mieszkania 21-latka, zobaczyli porozwieszane kreacje ślubne. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów. Suknie, których wartość została wyceniona na 40 tys. złotych wróciły do salonu. Już w trakcie zatrzymania mężczyzna przyznał się do włamania. Zapytany o powód włamania do salonu, odpowiedział, że chciał zarobić pieniądze na sprzedaży sukni.

Zobacz galerię (34 zdjęcia)

Koniec roku sprzyja podsumowaniom. W tym materiale postanowiliśmy pokazać niecodzienne, dziwne, a czasem śmieszne interwencje policji i zachowania niektórych przestępców i mieszkańców województwa śląskiego, które miały miły miejsce w 2020 roku. Niektórzy policjanci musieli się łapać za głowy, kiedy przyjechali na wezwanie...

Podczas ostatnich dwunastu miesięcy policjanci z województwa śląskiego nie tylko ścigali piratów drogowych, interweniowali przy wypadkach, czy rozwiązywali sprawy kryminalne, ale i byli wielokrotnie świadkami dziwnych, a często i zabawnych zachowań osób, wobec których podejmowali interwencję.

W naszej galerii znalazły się policyjne interwencje z 2020 roku, które mogą wielu zaskoczyć. Sprawdź

Zobacz galerię(34 zdjęcia)

Śmieszne policyjne interwencje

Funkcjonariusze śląskiej policji ścigali złodzieja sukien ślubnych, kobietę, która ukryła się w lodówce, a także psa, który przegryzał opony. W trakcie swoich działań byli świadkami nietypowych wykroczeń, jak na przykład przejazd kombajnu przez autostradę.

Zobacz galerię (34 zdjęcia)