- Miałem dosyć chemii, a podczas równych spotkań znajomi przekonali mnie, abym z niej całkiem zrezygnował. Swojego wyboru nie żałuję -mówi Aleksander Baran, który w Michałkach prowadzi ponad 40 hektarowe gospodarstwo.
Nie stosuje środków ochrony roślin, zwierzęta natomiast karmi tylko naturalnymi paszami. Plony, które co roku zbiera nie są wcale mniejsze, za to produkty np. mleko, zdrowsze. Dopłaty wyrównują ewentualne straty.
- Zdrowsze są też moje zwierzęta. Kiedy karmiłem je zwykłymi paszami weterynarz musiał przyjeżdżać co najmniej raz w tygodniu. Teraz nie pamiętam kiedy ostatnio u nas był - argumentuje Aleksander Baran.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Podczas dożynek powiatowych, które odbyły się w Wąbrzeźnie gospodarz został uhonorowany odznaką Zasłużony Dla Rolnictwa. - Bardzo cieszę się z tego wyróżnienia, bo została doceniona nie tylko moja praca w gospodarstwie, ale również społeczna - mówi rolnik z Michałek.
Odznaki i dyplomy
(fot. FOT. Alicja Kalinowska )
Identyczne odznaki odebrali również: Tadeusz Walc z Wąbrzeźna, Roman Witomski z Osieczeka, Zdzisław Przybysz z Wieldządza, Grzegorz Witkowski z Nowej Wsi Królewskiej, Jan Chmura z Czystochlebia i Kazimierz Warnel z Wąbrzeźna.
Wręczono również dyplomy wojewody kujawsko-pomorskiego. Otrzymali je: Wiesław Olejnik z Orzechówka, Franciszek Rumiński z Wałycza, Tomasz Ślesar z Wiewiórek, Kazimierz Chmielewski z Błędowa, Edward Kochman z Wąbrzeźna, Andrzej Duńczyk z Wąbrzeźna, Mirosław Górecki z Wielkich Radowisk, Józef Zahora z Kurkocina, Ryszard Wiśniewski z Małych Radowisk i Jacek Petyk z Łopatek