
Daniel Carvajal (Real Madryt)
Stworzył kolegom wiele okazji, lecz ci wykorzystali zaledwie jedną. Mimo wszystko, ataki z prawej strony Realu zawsze były groźniejsze, kiedy na boisku był Carvajal. Hiszpan zagrał zaledwie trzy spotkania w fazie grupowej, ale w kluczowym spotkaniu z Borussią zagrał fantastycznie. Zinedine Zidane dobrze wiedział, co robi, wystawiając go przeciwko drużynie z Niemiec. Carvajal był raczej człowiekiem od "brudnej roboty", stąd aż 18 odbiorów na jego koncie.

Marco Verratti (PSG)
Verratti udowodnił, że jest jednym z najlepszych defensywnych pomocników na świecie. Jego statystyki są wprost nieziemskie. Aż 90 celnych podań i kilka, a nawet kilkanaście odbiorów na mecz. W ofensywie również było wspaniale - dwa gole i dwie asysty. Verratti potrafił w tej edycji świetnie zbalansować swoją grę między obroną a atakiem, stąd w pełni zasłużył, by znaleźć się w najlepszym składzie fazy grupowej.

Casemiro (Real Madryt)
Gdyby obok Verrattiego postawić Casemiro, żadna siła ofensywna nie zdołałaby przejść przez tę zaporę. Brazylijczyk był stawiany w Realu głównie jako defensywny pomocnik i w pojedynkę powstrzymywał ataki przeciwników. Wygrywał większość pojedynków i notował mnóstwo odbiorów. Nie dorzucił nic w ofensywie, ale on akurat nie musi - Real był jedną z najskuteczniejszych drużyn w fazie grupowej. Awans w "grupie śmierci" nie byłby możliwy, gdyby nie praca włożona przez Casemiro.

Neymar (PSG)
Lewoskrzydłowy regularnie strzelał i asystował. Ma już na koncie sześć goli i jest jednym z kandydatów do króla strzelców Ligi Mistrzów. Do liderującego Ronaldo brakuje mu zaledwie trzech trafień. Neymar udowodnił, że jest znakomitym dryblerem. Przeciwnicy, żeby go powstrzymać, najczęściej ratowali się faulem. W ostatnim spotkaniu przeciwko Bayernowi nie wszystko mu wychodziło, ale jeden słabszy mecz może zdarzyć się każdemu.