Zmiana polityki reklamowej to skuteczny środek zaradczy choćby z tego względu, że obie firmy – Google i Facebook – kontrolują większość światowego rynku reklam. Zakaz obejmuje nie tylko popularne AdWordsy, ale także reklamy na YouTube oraz wszystkich portalach, które udostępniają przestrzeń reklamową Google.
Tani złoty. Droższe kredyty, wycieczki, benzyna i zakupy w sklepach [opinie]
Eksperci rynków walutowych oraz doradcy biznesowi przyjmują te zmiany z zadowoleniem.
– To dobra wiadomość zarówno dla osób prywatnych, jak i firm, które inwestowały w kryptowaluty na podstawie nieprawdziwych informacji w reklamach, licząc na niesamowite zyski i łut szczęścia – komentuje Małgorzata Anisimowicz, prezes PMR Restrukturyzacje SA.
Przeciw spekulacjom finansowym
– Krok Google, podobnie jak Facebooka, to odważne wyjście naprzeciw potrzebie ograniczenia niebezpiecznych spekulacji finansowych i zapobiegania wprowadzaniu ludzi w błąd. To sposób prawdopodobnie w tej chwili skuteczniejszy niż ostrzeżenia różnych instytucji finansowych – dodaje Małgorzata Anisimowicz.
Zakazem objęte zostaną nie tylko kryptowaluty, ale także wirtualne pieniądze stosowane w grach, które można kupić za realne waluty, gry hazardowe oraz inne instrumenty spekulacji finansowych.
Dyrektor Google ds. Zrównoważonych reklam, Scott Spencer, poinformował na blogu:
„Zaktualizowaliśmy kilka zasad dotyczących reklam w nieuregulowanych lub spekulacyjnych produktach finansowych, takich jak opcje binarne, kryptowaluta, rynki walutowe i kontrakty różnicowe (CFD)”.
Google zacznie blokować niektóre reklamy związane z hazardem
Zakaz Google obejmuje wymianę kryptowalut i ICO (initial coin offerings), czyli emisję kryptowalut ogłaszanych, tworzonych przez różne firmy softwarowe. Firma zacznie także blokować niektóre reklamy związane z hazardem, na przykład takie, w których używane są wirtualne przedmioty o wartości rzeczywistej, zwane zakładami skórek, co ma na celu „zwalczanie nowych zagrożeń i poprawę jakości reklam online”.
„W miarę jak zmieniają się trendy konsumenckie, nasze metody ochrony otwartej sieci stają się coraz lepsze, podobnie jak oszustwa internetowe” – napisał Scott. „Poprawa jakości reklam w Internecie, usuwanie czy to szkodliwych reklam, czy natarczywych, nadal będzie dla nas najwyższym priorytetem”.
Nie trzeba być biznesowym rekinem ani Lewandowskim. Jak w 5 lat zostać milionerem?
Google dodaje, że usunęło ponad 3,2 miliarda reklam, które naruszyły jego zasady w 2017 r., blokując – jak to określiła – „większość złych reklam", w tym te wprowadzające w błąd i wyłudzające informacje.
60 sekund biznesu: Z punktu widzenia biznesowego, Bitcoin to coś dobrego (x-news/Agencja Informacyjna Polska Press):
