Najpiękniejsze kobiety świata w Toruniu
Mieszkańcy miasta i turyści przystawali zdumieni, gdy pod pomnik Kopernika weszła grupa ślicznych, długonogich dziewczyn przepasanych szarfami miss. Wczoraj zwiedzały Toruń.
Panowie zachwyceni
Kelnerzy z restauracji Sphinx wypatrywali oczy, ale zagadnięty przez nas pan Krystian wykazał się refleksem i na pytanie: która dziewczyna najbardziej mu się podoba, dyplomatycznie odpowiedział:
- Moja żona.
Pan Karol mógł być odważniejszy:
- Ja aktualnie nie mam żadnej kobiety, więc podobają mi się wszystkie.
I patrząc na miss z różnych krajów dodał: - Jest w czym przebierać. Nie ukrywam, że można dostać oczopląsu. Moją szczególną uwagę zwróciła pani z Rosji, ale Polka też jest niezła.
Polskę w Konkursie Miss Supranational (Miss Ponadnarodów) reprezentuje Klaudia Ungerman - aktualna Miss Polski 2008. 5 września w Plocku zmierzy się na wdzięk i urodę z ponad trzydziestoma miss innych krajów, m.in. z Ukrainy, Hondurasu, Peru i Anglii.
21-letnia Klaudia studiuje zarządzanie na III roku w Szczecinie. Jej czas panowania na tronie królowej piękności niedługo się kończy.
Ma swoje faworytki
- Na początku września będę musiała oddać koronę swojej następczyni. Dzięki tytułowi miss przeżyłam jednak mnóstwo fajnych chwil i poznałam wiele ciekawych osób. Będzie mi brakowało tego szumu wokół mnie. Teraz kolej na następną dziewczynę. Mam już swoje faworytki.
Przypomnijmy, że w konkursie Miss Polski startują także torunianki: Marta Kiczor i Kasia Czerwińska.
Udział w konkursie Miss Supranational jest ostatnim zadaniem Klaudii. Zgrupowanie dziewczyny mają w Ciechocinku, z którego zwiedzają Polskę. Były już m.in. w Olsztynie i Śródmieście. W niedzielę zaczynają próby przed finałem.
Jak mówi Klaudia, atmosfera wśród dziewczyn jest bardzo dobra, doskonale się dogadują. Ona także w przypadku tego konkursu ma swoje faworytki, ale nie chce zdradzić o kogo chodzi.
My trzymamy kciuki za Polkę, podobnie jak turystki, które spotkaliśmy pod Krzywą Wieżą.
Turyści mieli dodatkową atrakcję
Emerytowana nauczycielka z Koluszek wzięła autograf od miss Kazachstanu.
- Akurat stała blisko mnie, ale sercem jestem za Klaudią. Będę oglądać transmisję w telewizji i mam nadzieję, że Polka wygra. Podoba nam się także Peruwianka.
Jej koleżanka na odchodnym dodała z uśmiechem: - Proszę pamiętać, że my też kiedyś byłyśmy piękne i młode.
Zaś miss ze znawstwem pozowały do zdjęć i na wysokich obcasach z gracją próbowały przejść po kocich łbach. Mimo tej uciążliwości były zafascynowane naszą Starówką.
.