MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najtwardszy strażak na świecie pracuje w Golubiu-Dobrzyniu. To Zbigniew Miciak!

Redakcja
53-letni Zbigniew Miciak jest najtwardszym strażakiem na świecie
53-letni Zbigniew Miciak jest najtwardszym strażakiem na świecie KM
53-letni Zbigniew Miciak jest najtwardszym strażakiem na świecie. Tego tytułu nie zdobył jeszcze żaden inny Polak. Pasjonat sportu ma już na swym koncie 30 medali. Na każde światowe zawody jeździ z flagą Golubia-Dobrzynia.

Zbigniew Miciak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu w październiku wrócił z Australii. Wziął tam udział w Mistrzostwach Świata Strażaków w Lekkiej Atletyce. W Sydney startował w pięciu konkurencjach i w każdej zdobył medal.

Najwięcej satysfakcji przyniosła mu wygrana w TFA, czyli "Najtrwardszy strażak przetrwa". Pan Zbigniew zdobył ten tytuł jako pierwszy Polak! A łatwo nie było. - TFA to wielobój pożarniczy składający się z czterech etapów, w skład których wchodzą różne dyscypliny - tłumaczy.

Przeciąga się węże, wchodzi po schodach z obciążeniem, wyciąga się "poszkodowanego" (czyli manekina) z akcji, wchodzi się po linę na ścianę, uderza młotem, a na końcu wbiega na ostatnie, dwudzieste piętro wieżowca w kompletnym umundurowaniu.

Czytaj także: Strażak, który bije rekordy

Panu Zbyszkowi, 53-latkowi, to ostatnie zajęło zalewie dwie minuty! - Wiek nie ma znaczenia. Póki zdrowie dopisuje, wytrwałość też i samodycyplina, bo jednak trzeba bardzo dużo trenować - siedem, a nawet dziesięć razy tygodniowo - wyjaśnia pan Zbyszek.

W zawodach w Australii w tym roku w kilkudziesięciu kategoriach zmagało się ok. 10 tys. strażaków z całego świata, w tym zaledwie sześciu z naszego kraju. Pięciu z nich ze szkoły głównej pożarnictwa - sportowców. Kapitan Miciak był zatem jedynym czynnym, zawodowym strażakiem z Polski.

Pierwszy raz na światowe zawody pojechał w 2005 roku do Quebecu w Kanadzie. W sumie na mistrzostwach świata i Światowych Igrzyskach Policjantów i Strażaków (zawody odbywają się zamiennie) zdobył już 30 medali.

Ten rok dla pana Zbyszka jest obfity w złoto, ponieważ wcześniej wywalczył tytuł Mistrza Polski w TFA, zdobyty w Toruniu i Mistrza Europy, który przywiózł ze Słowenii. Po mistrzostwie świata w Australii ma komplet.

Wiadomości z Golubia-Dobrzynia

Wyjazdy na zawody są pasją pana Miciaka, więc musi je finansować z własnej kieszeni. - Staram się też o pomoc sponsorów. Pomagają przyjaciele - mówi.

Wygrana w igrzyskach nie wiąże się z pieniędzmi, dlatego pan Zbyszek coraz częściej jednak myśli o tym, że trzeba będzie skończyć z zawodami. - Za rok są światowe igrzyska strażaków w Belfaście, a więc stosunkowo blisko. Bilet nie będzie taki drogi jak do Sydney - mówi.

Zbigniew Miciak nie mieszka w granicach Golubia-Dobrzynia, ale podczas każdej zagranicznej podróży promuje miasto, zabierając zawsze ze sobą polską flagę z napisem "Golub-Dobrzyń". Radni to docenili, przyznając mu w ubiegłym roku tytuł "Zasłużony dla Golubia-Dobrzynia". Natomiast podczas ostatniej sesji, w poniedziałek, gratulowano mu ostatnich sukcesów.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska