Z powodu zadłużenia Zakładu Opieki Zdrowotnej w Lipnie szpital od kilku lat nie był w całości remontowany. Lifting przeszły tylko niektóre oddziały. Budynek pod względem sanitarnym jest zaniedbany - klatki schodowe są brudne, farba schodzi ze ścian. Sanepid ma też zastrzeżenia do stanu łazienek - nie wszędzie bowiem kafelki są w komplecie, baterie bywają uszkodzone lub zniszczone. Oczywiście, stan obiektu nie pogorszył się z dnia na dzień. Sanepid już wcześniej wydawał zalecenia. Jak były realizowane, to już inna sprawa.
Czy w najbliższym czasie jest szansa na poprawę stanu sanitarnego lipnowskiej lecznicy? Jak zapewnił nas dyrektor ZOZ Józef Wa-leczko, przygotowywany jest wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o 3 miliony złotych dotacji na remont i wyposażenie szpitala. Dyrekcja stara się także w Ministerstwie Zdrowia o pieniądze na zakup dwóch karetek. Chodzi o uzyskanie 750 tysięcy złotych dotacji z programu "Infrastruktura i Środowisko".
Jeśli uda się uzyskać wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego, przeprowadzone zostaną prace adaptacyjne pod kątem przeniesienia na Nieszawską szpitala psychiatrycznego. Koszty związane z tą operacją szacowane są na około 5 mln złotych. Starostwo Powiatowe w Lipnie deklaruje pomoc w wysokości 1 mln 600 tysięcy złotych. - Podjęcie prac adaptacyjnych planowane jest na przełomie tego roku i przyszłego - mówi dyrektor Waleczko.
Jest jednak możliwe, że do przeprowadzki nie dojdzie, jeśli Urząd Marszałkowski zdecyduje się na przejęcie szpitala psychiatrycznego wraz z 19 mln długu. - Wciąż czekamy na decyzję sejmiku - mówi starosta Krzysztof Baranowski. Jeśli nie dojdzie do przejęcia szpitala psychiatrycznego przez sejmik samorządowy, obiekt wraz z działkami zostanie sprzedany.
