W środę, około godz. 20.30, nakielscy „patrolowcy” interweniowali w jednym z mieszkań na terenie miasta, gdzie zgłoszono awanturę domową.
- Sytuacja w mieszkaniu szybko się uspokoiła. Mundurowi, jak w przypadku każdej interwencji, wylegitymowali wszystkich jej uczestników, a ich personalia sprawdzili w policyjnych systemach - podaje podkom. Justyna Andrzejewska z KPP w Nakle. - Wtedy też okazało się, że jeden z przebywających w mieszkaniu mężczyzn jest poszukiwany przez sąd w Toruniu do odbycia kary pozbawienia wolności za oszustwa.
40-latek spędził noc w celi policyjnego aresztu, skąd w czwartek został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 8 miesięcy.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wideo