W minioną sobotę na rynku w Nakle stanęł wielki namiot. Pod dachem z brezentu można było wziąć udział w szybkim kursie filetowania ryb.
Jak przyrządzić zupę rybną i jak smażyć tę rybę pokazywał Jan Bagrowski z Gospodarstwa Rybnego w Ślesinie. Chętnych do nauki nie brakowało. Zajrzała tu nawet, goszcząca akurat w Nakle, delegacja z niemieckiego miasta Elsterwerda. Specjały z ryb bardzo gościom z Niemiec smakowały.
Ale to nie jedyne smakowitości, których można było spróbować. Serwowano także wypieki i miejscowe miody. Panie z KGW w Bninie przywiozły śmietanówkę, a także świeżutki chleb ze smalcem.
Były też konkursy dla dużych i małych. Biorący w nich udział mogli wygrać koszulki i różne gadżety Lokalnej Grypy Rybackiej.