Policja w Lipnie dostała sygnał o napadzie na myśliwego. Do zdarzenia doszło w lesie na terenie gminy. - Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że obserwując okolicę z myśliwskiej ambony zauważył, że coś dzieje się z jego pozostawionym niedaleko dostawczym samochodem - relacjonuje asp. szt. Anna Kozłowska z lipnowskiej policji.
Podszedł do auta. W środku siedział jakiś mężczyzna. Wtedy myśliwy został uderzony w głowę. Stracił przytomność. Gdy się ocknął, zauważył, że ktoś mu ukradł myśliwski sztucer.
Przeczytaj także: Napad na policjanta w Lipnie
Funkcjonariusze zatrzymali sprawców. Dwaj podejrzewani to mieszkańcy gminy Lipno w wieku 20 i 26 lat. Mieli przy sobie skradziony sztucer. Trzymali ją w kryjówce. To pustostan. Mundurowi znaleźli tam jeszcze inne rzeczy, być może pochodzące z wcześniejszych kradzieży.
Obaj młodzi mężczyźni trafili do aresztu. Dzisiaj funkcjonariusze doprowadzili zatrzymanych do prokuratury. Starszy usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu. Na początek został objęty dozorem. Młodszy usłyszał zarzuty rozboju, usiłowania kradzieży samochodu i nielegalnego posiadania broni. Prokurator wnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.
Czytaj e-wydanie »