
Tuż po godz. 17 policja otrzymała zgłoszenie o napadzie na placówkę bankową przy ul. Białogardzkiej na Wyżynach. - Do placówki wszedł mężczyzna w kapturze na głowie i okularach przeciwsłonecznych - podaje Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa KWP w Bydgoszczy. - Miał też przedmiot przypominający broń. Sterroryzował nim właściciela, który był jedyna osoba przebywają na terenie placówki.
http://get.x-link.pl/cf9661e4-c1a7-7338-12dd-328954f2eb7f,02212775-9b47-676e-fe38-a03a56a3c7cf,embed.html

Zażądał wydania pieniędzy. - Wybiegł z nimi z pomieszczenia i natychmiast wsiadł w samochód, który pod placówką czekał na niego już z kierowcą. To był prawdopodobnie citroen - podaje Chlebicz.
http://get.x-link.pl/cf9661e4-c1a7-7338-12dd-328954f2eb7f,02212775-9b47-676e-fe38-a03a56a3c7cf,embed.html

Zaraz za napastnikiem wybiegł właściciel placówki bankowej. Wsiadł do swojego auta i ruszył w kierunku sprawców napadu. Zderzył się z nimi. - Napastnicy wybiegli obaj z samochodu i zaczęli uciekać dalej pieszo - dodaje rzeczniczka.

Tymczasem na miejsce zdarzenia przyjechała policja. - Funkcjonariusze udali się w kierunku, w którym - jak podał właściciel - uciekli sprawcy - twierdzi policja. Jednego z napastników na podstawie rysopisu podanego przez ofiarę zatrzymano. Znaleziono przy nim torbę, w której miał przedmiot przypominający broń, pieniądze, odzież i buty. Drugiego sprawcy jeszcze nie ujęto. Policja na miejscu zabezpiecza ślady. Właściciel placówki bankowej ucierpiał podczas zderzenia z autem napastników. Został zabrany do szpitala na badania.