Do zdarzenia doszło kilka dni temu na ulicy Włocławka. Wtedy naczelnik Wydziału Kryminalnego KMP we Włocławku, będąc w terenie, usłyszał uwagę jednej z kobiet, że prawdopodobnie przed chwilą pewien młody chłopak został okradziony.
- Policjant zainteresował się tym natychmiast. Okazało się, że stojący przy bankomacie młody mężczyzna właśnie przed chwilą stracił wypłacone pieniądze. Z okoliczności wynikało, że do poszkodowanego podeszło dwóch nieznajomych i siłą zabrali mu gotówkę - mówi Małgorzata Marczak z komendy we Włocławku.
Z uwagi na szybką reakcję policjanta okazało się, że sprawcy byli jeszcze w zasięgu wzroku. Wspólnie z poszkodowanym 19-latkiem zaczęli ich gonić. Niestety, po krótkim pościgu, obaj sprawcy zniknęli z pola widzenia. Nie przeszkodziło to jednak policjantowi w ustaleniu ich tożsamości.
Dwa dni później jeden z nich (32l.) został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju. Wczoraj (2.10.16) na wniosek śledczych sąd aresztował go tymczasowo na dwa miesiące.
Zatrzymanie drugiego sprawcy jest tylko kwestią czasu. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Wideo: Rozbójnik recydywista w Toruniu