Było tak. Do jednego z aleksandrowskich sklepów wszedł mężczyzna (45 lat) z nożem w ręku. Przystawił go do pleców jednej z kobiet i groził, że ją zabije. Na szczęście nie zrobił kobiecie krzywdy. W pewnym momencie wyrzucił nóż i uciekł ze sklepu. Wezwani na miejsce policjanci szybko zatrzymali napastnika.
Okazało się, że był pijany, miał 3,2 promile alkoholu w organizmie. Można by przypuszczać, że atak na kobietę był efektem wypitego alkoholu, gdyby nie to, że w trakcie czynności policyjnych wyszło na jaw, że nie był to pojedynczy wyskok. Zatrzymany mężczyzna już kilka razy groził tej samej kobiecie, że pozbawi ją życia.
Lotto [wyniki losowania, transmisja online]
- Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące - informuje mł. asp. Marta Błacho-wicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.