Brodniccy kryminalni - na parkingu pod jednym z centrów handlowych - zaobserwowali siedzących w samochodzie dwóch mężczyzn, którzy w dość dziwny sposób się zachowywali. Do zdarzenia doszło w minioną środę. Funkcjonariusze postanowili wylegitymować kierowcę i pasażera. - Po otwarciu drzwi bmw, w którym siedzieli mężczyźni, funkcjonariusze wyczuli zapach marihuany - informuje Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji.
W związku z podejrzeniem, że mężczyźni mogą mieć przy sobie narkotyki, policjanci przeszukali samochód. - Na tylnej kanapie auta, policjanci ujawnili woreczek strunowy z suszem roślinnym, a w kartonowym pudełku 35 sztuk szklanych cygarniczek nabitych produktem z woreczka - dodaje policjantka. Zarówno 32-letni kierowca jak i jego 24-letni pasażer zostali zatrzymani, a auto trafiło na policyjny parking.
Po badaniu narkotesterem zabezpieczonych środków, okazało się, że jest to marihuana o wadze ponad 101g. Wczoraj starszemu z mężczyzn przedstawiono zarzut posiadania środków odurzających oraz udzielenia ich młodszemu koledze. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
