Czytaj i zobacz: Nasze Dobre z Kujaw i Pomorza 2010. Firma Abramczyk z Bydgoszczy to wzorowa marka! (wideo i foto)
To rodzinny biznes czterech braci Abramczyków. Ich firma istnieje od 1994 roku. Mają 60 procent udziału w polskim rynku ryb mrożonych.
- Cały czas walczymy o to, by Polacy jedli więcej ryb - mówi Ryszard Abramczyk, prezes spółki. - Ciągle nie doceniają, że to jest zdrowe mięso, spożywają go bardzo mało, bo tylko 13 kilogramów rocznie, a choćby Norwedzy po 40 kilogramów. Dlatego w zeszłym roku postanowiliśmy promować nasz biznes. Zaangażowaliśmy nawet sportowca Andrzeja Urbaniaka do "Najdłuższego biegu w historii Polski". Każdy sportowiec odżywia się zdrowo, stąd ma tyle siły. Pomysł ze scenariuszem, rodem z filmu "Forest Gump", chwycił! Chcemy, by nasza marka była jeszcze bardziej rozpoznawalna. Taki plebiscyt to bardzo skuteczna metoda promocji.
Powalczą między innymi Solanki i Ciechocinek
W tym roku o tytuł najlepszej kujawsko-pomorskiej marki powalczą m.in. Nadleśnictwo Woziwoda, Piekarnia-Ciastkarnia Tomasz Kuczyński w Gniewkowie, Solanki w Inowrocławiu czy Uzdrowisko Ciechocinek.
Czekamy na kolejne zgłoszenia! W tym roku jest na to czas do 16 września.
Trwa 4. edycja plebiscytu "Nasze Dobre z Kujaw i Pomorza - znak jakości Gazety Pomorskiej 2011" (tu jest regulamin plebiscytu). Kapituła wybierze trzech zwycięzców, czyli po jednym w każdej kategorii. Może także przyznać dodatkowe wyróżnienia.
Swoich trzech laureatów wskażą również Czytelnicy "Pomorskiej" - w głosowaniu SMS-owym. Zwycięzcom i wyróżnionym przez rok będzie przysługiwało prawo do posługiwania się logo "Nasze Dobre 2011" oraz napiszemy o nich w "Pomorskiej".
Szczegóły na temat naszego plebiscytu zna Aleksandra Grzegorzewska (tel. 52 326 31 97). Również pod tym numerem można zgłaszać swoje propozycje.
