Tutaj są najbardziej aktualne wyniki głosowania!
Rozmowa z Krzysztofem Przybyłem, prezesem Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego
- Dlaczego firmy biorą udział w konkursach? Przecież to wiąże się z formalnościami, które pochłaniają czas. A w biznesie czas, to pieniądz.
- Firmy startują w konkursach, bo - pomimo wielu formalności, nakładu czasu i pracy - to się im po prostu opłaca.
Laureaci naszego konkursu podkreślają, że dzięki posiadaniu godła „Teraz Polska” zwiększyła się sprzedaż ich produktów - w niektórych wypadkach nawet o 30 procent.
Jest więc tak, jak mówi stare, polskie przysłowie: „Bez pracy nie ma kołaczy”.
- Co jest ważniejsze dla firm biorących udział w konkursie - nagroda czy znak jakości lub godło?
- Nie chciałbym generalizować. Na pewno dla jednych ważniejsza jest sama nagroda, a dla innych konkretny znak jakości. Zaznaczę tylko, że godło „Teraz Polska” jest najbardziej rozpoznawalnym znakiem jakościowym w kraju. Dla wielu firm i gmin ma to ogromne znaczenie.
- Samorządy też przyłączają się do rywalizacji. Co dzięki temu zyskują?
- Gminy startują w konkursie „Teraz Polska” już po raz piąty. Zyskują przede wszystkim prestiż. Bo jeśli ktoś otrzymuje najważniejszą ogólnopolską nagrodę jakościową, to znaczy, że spełnia najwyższe wymogi. Warto jest więc w tej gminie zamieszkać, albo zainwestować.
Może trudno w to uwierzyć, ale największe korzyści gminy odnoszą podczas pierwszego etapu, czyli w momencie zgłaszania się do konkursu. Konieczność dostosowania się do wymogów regulaminu wpływa na rozwój samorządów. Wspaniałym przykładem jest miasto Mielec, które dwukrotnie startowało w konkursie i cały czas jeszcze czegoś mu brakowało, by otrzymać godło. Chęć zdobycia odznaczenia była na tyle silna, że w ubiegłym roku temu miastu udało mu się spełnić wszystkie warunki. Mielec zajął wysokie miejsce przy nominacji i kapituła uznała, że poczynił na tyle duże postępy, iż warto mu przyznać godło.
Ale mamy też i takie gminy, które startują ponownie, choć ciągle im czegoś brakuje - na przykład certyfikatu ISO lub konkretnych inwestycji, które wpływają na liczbę zdobytych punktów.
- Co sprawia kapitule konkursu najwięcej problemów podczas wyboru zwycięzców?
- Największa trudność to bardzo wysoki i mało zróżnicowany poziom zgłoszeń. Kapituła na pewno nie ma łatwo. Zanim jednak przystąpi do pracy, pierwsze weryfikacje przeprowadza około 40 branżowych komisji ekspertów. Na podstawie wyników ich pracy, kapituła ostatecznie wskazuje, kogo nagrodzić godłem „Teraz Polska”.
- Sytuacja w gospodarce zmienia się. Jakie produkty, usługi lub inicjatywy powinny być obecnie szczególnie oceniane podczas konkursów?
- W ostatnich latach zmienił się również konkurs „Teraz Polska”. Początkowo nagradzaliśmy tylko najlepsze produkty i usługi. Od 2007 roku wyróżniamy również najlepsze gminy i produkty lokalne, a od 2008 roku - także przedsięwzięcia innowacyjne.
Staraliśmy się, aby nasze działania były zgodne z polityką rządu. Na przykład konkurs na najlepsze przedsięwzięcia innowacyjne nawiązuje swoją ideą do nowej Strategii Lizbońskiej oraz Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013, który ma się przyczynić między innymi do lepszego dostosowania oferty sektora nauki do potrzeb przedsiębiorstw. To zaś może zwiększyć przenoszenie nowoczesnych rozwiązań do biznesu. W efekcie czego Polska uzyskamy większe tempo wzrostu gospodarczego.
