Zlokalizowane w inowrocławskim Parku Solankowym Sanatorium Przy Tężni im. dra Józefa Krzymińskiego to nowoczesna, dynamicznie rozwijająca się placówka lecznictwa uzdrowiskowego, rehabilitacji i profilaktyki zdrowotnej. Od kilku lat organem założycielskim jest samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Wcześniej, od początku powstania w 1947 r., znajdowała się w gestii Polskich Kolei Państwowych.
Leczą wiele chorób
Sanatorium dysponuje świetnym zapleczem diagnostycznym, zaś nad zdrowiem kuracjuszy czuwa personel o wysokich kwalifikacjach. W terapii stosowane są dziesiątki zabiegów, w których wykorzystane są najnowocześniejsze metody i sprzęt. W zdrowotnej sanacji stosuje się naturalne produkty - wykorzystywaną do kąpieli solankę oraz borowinę. Placówka specjalizuje się w leczeniu chorób układów: ruchu, kostno-stawowego, krążenia, nerwowego i oddechowego. Proponuje też pełnopłatne turnusy w zakresie rehabilitacji i odnowy biologicznej oraz wczasów leczniczych, sprzedawane w formie zdrowotnych pakietów.
W ostatnich trzech latach sanatorium przeszło gruntowną modernizację i rozbudowę. Odnowiono bazę zabiegową i pokoje, dostosowując je do współczesnych standardów i oczekiwań gości, a obiekt stał się przyjazny dla osób niepełnosprawnych. Powstał luksusowy pensjonat Willa Solinka, basen solankowy, grota solna oraz zaprojektowana w dawnym uzdrowiskowym stylu pijalnia wód mineralnych, która właśnie dziś zostanie otwarta.
- Prestiżowe wyróżnienie w plebiscycie "Nasze Dobre" traktujemy jako potwierdzenie słuszności przyjętej filozofii działania. Uważamy, że to kuracjusz, jego potrzeby i skuteczność terapii są najważniejsze - mówi Adam Skowroński, dyrektor sanatorium. - Konieczne jest indywidualne podejście do pacjenta i każdego innego gościa, bo tylko wówczas jest on zadowolony z pobytu w sanatorium i chce do nas wracać. Potwierdzeniem słów dyrektora są wpisy w księdze gości, gdzie roi się od pochwał, wyrazów uznania i zadowolenia z kuracji.
Dają miejsca pracy
Jakościowa zmiana w działalności sanatorium, jego coraz lepszy wizerunek oraz skuteczność wysiłków promocyjnych sprawiają, że do placówki przy tężniach solankowych przyjeżdża coraz więcej gości tzw. pełnopłatnych, w tym uczestników konferencji, narad i sympozjów. Jeszcze rok temu stanowili oni ok. 8 proc. ogółu przyjezdnych, dziś jest to już ok. 30 proc.! Takim wskaźnikiem nie może poszczycić się żadne inne sanatorium w Inowrocławiu.
- W unowocześnianiu obiektu i bazy zabiegowej bardzo pomaga nam wsparcie marszałka Piotra Całbeckiego i członków Zarządu Województwa. Władze regionu przychylnie odnoszą się też do naszych planów, związanych z poszerzeniem gamy usług, między innymi o ofertę rehabilitacji dzieci i młodzieży - dodaje A. Skowroński.
Poszerzanie wachlarza propozycji przytężniowego sanatorium daje też inny pozytywny efekt - ważny dla inowrocławian - w postaci wzrostu zatrudnienia. Jeszcze do niedawna kadra placówki liczyła 86 pracowników, dziś jest to już sto osób.
