Zasłużyli. Natalia Fierek ze średnią 5,71 z Liceum Ogólnokształcącego w Czersku chce być dietetyczką. Bardzo ją interesują kwestie żywieniowe, śledzi wszystkie nowinki. Orzeł z biologii, chemii i matematyki rozważa zostanie trenerem personalnym. Nie zaprzecza, gdy pytamy, czy chciałaby być drugą Anią Lewandowską.
Mistrzowie Parkowania w Regionie - zobacz galerie zdjęć
Inni to Karina Krzoska - 5,65, LO im. Filomatów Chojnickich; Wioletta Kononowicz (5,48) z Technikum im. Augustyna Szpręgi w Malachinie, Joanna Perowicz (5,44) ZSZ w Malachinie oraz kolejni: Bartłomiej Nosiński - Technikum nr 2, Emilia Dalecka - Technikum im. Stefana Bieszka, Aleksandra Pestka - II LO, Regina Winowiecka i Paula Drobińska - Medyczno-Społeczny Zespół Szkół Policealnych, Katarzyna Czarnowska - Szkoła Policealna CKZiU, Artur Kapłanowski - Technikum nr 1, Dagmara Orzłowska - I LO, Kornelia Wera - Technikum nr 3, Emilia Januszewska - ZSZ Brusy, Daria Banaszka - ZSZ Brusy, Natalia Bigus - KLO Brusy, Katarzyna Szamocka - CKZiU - LO i Monika Marcinkiewicz z Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych w Brusach.
Niektórzy pracują i się uczą. Tak jak Monika Marcinkiewicz, która jest fryzjerką w Czersku. Sympatyczną, ułożoną. - Uczę się wieczorami i nocami, a czasami do zakładu przynoszę notatki i też tam się uczę - mówi nam.
Traf chciał, że widzimy się co miesiąc, właśnie w tym zakładzie. I wcale się nie dziwimy, że pani Monika zawodu nie porzuci, jeżeli już, to skończy jeszcze jakiś kurs kosmetyczny. Fryzjerstwo, jak mówi, było i nadal jest dla niej wymarzonym zajęciem. A Wioletta Kononowicz z technikum ekonomicznego w Malachinie będzie ekonomistką. Studia będą w Gdańsku - to morze! Sama przykładała się do nauki, rodzice jej nie musieli gonić. Cieszy się z podzielnej uwagi. Może oglądać telewizję i się uczyć. We wtorek zerkała więc na mecz i uczyła się do egzaminu z rachunkowości.