Krystyna Klugiewicz i Maria Drzewiecka to nauczycielki z bydgoskiego Ośrodka im. Braillea. Pierwsza z pań jest już na emeryturze, ale nadal działa społecznie.
Obie zostały nagrodzone za pracę z dziećmi głuchoniewidomymi.
Stefan Pastuszewski, bydgoski radny i literat otrzymał nagrodę za działalność kulturalno-społeczną w Bydgoszczy, na Białorusi i Litwie.
W Ośrodku im. Braillea działa jedyny w Polsce ośrodek dla nich. Podopiecznych jest 12. Maria Drzewiecka - tyflopedagog (osoba pracująca z dziećmi niewidomymi), reedukator głuchoniewidomych i rehabilitant wzroku spędza w ośrodku niemal każdą wolną chwilę.
- Dlaczego wybrała Pani ten zawód?
- Pochodzę z rodziny nauczycielskiej i to już chyba taka choroba genetyczna. A mówiąc poważnie, chciałam poznać człowieka, który jest inny niż my, ale w gruncie rzeczy taki sam.
- Czego Panią nauczyła ta praca?
- Rozumienia dziecka, jego potrzeb, emocji. Trudno sobie wyobrazić, jak odbiera się świat, gdy jest się głuchoniewidomym, a ja chcę dzieci tego świata nauczyć.
- Czym jest dla Pani nagroda fundacji?
- Wielkim wyróżnieniem. Takiej radości nie sprawiłaby mi żadna inna nagroda, bo doceniono pracę dla dzieci. (ea)
O fundacji:
Niezależna Fundacja Popierania Kultury POLCUL została założona przez Jerzego Bonieckiego w 1980 roku w Australii. Nagradza osoby pracujące społecznie. Wśród ponad tysiąca wyróżnionych byli m.in. Janina Ochojska, Władysław Siła-Nowicki, Maciej Szumowski. **
