Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauka i doświadczenie dały efekt. Nasz człowiek w wielkim świecie sportu

DK
Maciej Łopatto (w środku) z Paulem Hardym (z prawej), dyrektorem imprez IAAF i Paulem Tergatem, ambasadorem IAAF
Maciej Łopatto (w środku) z Paulem Hardym (z prawej), dyrektorem imprez IAAF i Paulem Tergatem, ambasadorem IAAF Archiwum prywatne
Zakończone w sobotę mistrzostwa świata w biegach przełajowych w Aarhus z polskim akcentem. Bydgoszczanin Maciej Łopatto został zaproszony przez Światową Federację Stowarzyszeń Lekkoatletycznych do współpracy jako delegat prasowy.

Maciej Łopatto, były dziennikarz bydgoskich mediów, opowiada, jak do tego doszło.
- Propozycja przyszła mailem, od Anny Legnani z IAAF w maju 2018 roku. Anna jest od trzech dekad na różnych stanowiskach związanych z mediami, public relations w światowej federacji. Współpracowaliśmy już przy organizacji bydgoskich mistrzostw świata w biegach przełajowych w roku 2013, a także halowych mistrzostw świata w Sopocie w 2014. Znała również moją pracę przy organizacji operacji medialnych imprez pod egidą IAAF, począwszy od 2008 roku. Po konsultacji i zgodzie szefa w „codziennej” pracy, wyraziłem zainteresowanie. Nominację Legnani potwierdziła jeszcze obradująca w Buenos Aires rada IAAF i jesienią poleciałem do Aarhus na wizytę zapoznawczo - sprawdzającą. Już uczestnictwo w tzw. „site visit” (z ang.) było niezwykle ekscytujące, ponieważ byłem w identycznej roli, jak wcześniej delegaci sprawujący nadzór nad moimi sektorami pracy podczas imprez w Bydgoszczy, Toruniu czy Sopocie - opowiada.

>> Więcej informacji z regionalnych boisk piłkarskich w poniedziałkowym Magazynie Sportowym Gazety Pomorskiej. Możesz kupić też e-wydanie <<<

- Nauka i doświadczenie uzyskane we współpracy z Kujawsko-Pomorskim oraz Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki zaowocowały. Dodatkowo pierwszy pobyt w Aarhus był o tyle ciekawy, że IAAF zmienił zasady wizyt, rezygnując z kilku w mniejszych grupach na rzecz jednej z całym sztabem ekspertów ze wszystkich sektorów niezbędnych do organizacji zawodów: od finansowania, przez pomiar czasu, po promocję. Z gospodarzami było nas blisko pięćdziesiąt osób - wspomina Maciej.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

- Gospodarze wysoko zawiesili poprzeczkę kolejnym organizatorom - dodaje. - Ułożyli trasę nie tylko wiodącą po wielu wzniesieniach i po trawiastym dachu muzeum archeologicznego (Moesgaard Museum), ale także świadomie wpuścili biegaczy w rów z wodą czy sekcję z błotem. Wszyscy podkreślali jej trudność - dodaje bydgoszczanin.

- W Aarhus, przez większość czasu czułem się jak ryba w wodzie, koordynując działania związane z obsługą mediów, fotoreporterów - podkreśla Maciej. - Wielu z nich rozpoznało mnie, wszak grupa dziennikarzy jeździ po całym świecie, relacjonując największe zawody.

Praca była ciekawa, ale do łatwych nie należała. - Ogromnie ekscytujące i trudne było dopilnowanie, by medaliści biegów seniorskich dotarli na czas na ceremonie medalowe i konferencje prasowe. Euforia, chęć przebrania się i chociaż częściowego spłukania błota, świętowania z członkami ekip oraz odległości między strefami, na pewno tego zadania nie ułatwiały. Niesamowite były także spotkania „po latach” z Ambasadorami IAAF, z którymi promowaliśmy bydgoskie mistrzostwa - jak Paul Tergat czy Wilson Kipketer. W końcu satysfakcję dawało, że ludzie z IAAF odpowiedzialni za organizację traktowali mnie jak jednego ze swoich. A chyba zostałem pierwszym delegatem prasowym z Polski, wcześniej oczywiście mieliśmy np. przedstawicieli w sekcjach technicznych. Zostałem zaproszony do współpracy przy kolejnych imprezach rangi mistrzowskiej. Następne mistrzostwa świata w przełajach są w... Australii. Więc, to nie koniec - podkreśla Łopatto.

Dołącz do nas na Facebooku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska