Sandra, uczennica Technikum Menadżerskiego "Start" w Bydgoszczy, uzyskała średnią ocen 5,10. Ze wszystkich przedmiotów miała piątki, a jak nie piątki, to szóstki, m.in. z wuefu i religii. Wczoraj dziewczyna wzbogaciła się o przeciętną polską pensję. To taka pensja za naukę.
Ona i 231 uczniów szkół ponadgimnazjalnych z regionu dostali stypendia Prezesa Rady Ministrów.
To fundusze dla uczniów szczególnie uzdolnionych w co najmniej jednej dziedzinie. Pieniądze są wypłacane z budżetu państwa. Pierwsza transza pojawi się na koncie uczniów jeszcze w listopadzie.
Uroczystość przyznania stypendiów odbyła się wczoraj w urzędzie wojewódzkim w Bydgoszczy.
Przeczytaj także: Stypendyści ministra odebrali dyplomy. Jest ich 20 w regionie!
Jak na maturze
Dziewczyny-stypendystki są ubrane, jak przyszłe maturzystki (i niektóre, tak samo, jak uczennice na egzaminie dojrzałości, się stresują). Siedzą obok chłopców. Ci - w garniturach i koszulach pod krawatami - jak mężczyźni wyglądają, a nie jak uczniowie.
Już w czerwcu większość wiedziała, że są "nominowani" do otrzymania stypendium z kasy premiera.
- A niedawno wychowawczyni przekazała mi, że przyszło powiadomienie: stypendium dostałam - cieszy się Anna Marczyńska z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych w Bydgoszczy.
Uczniowie właśnie siedzą w urzędzie na widowni. I dyrektorzy szkół też siedzą. I nauczyciele. Ktoś przyszedł z mamą. Nawet księża dwaj są.
Stypendyści coś tam jeszcze szepczą między sobą. Rozglądają się po sali. Wysyłają ukradkiem ostatnie SMS-y. Nagle rozmowy milkną. Bo się zaczyna. Podniosła atmosfera. Baczność. Hymn państwowy.
Młodzi zdolni są wyczytywani po kolei. Po 13 osób. Stają w rzędzie, z przodu. Nagrody wręcza im Anna Łukaszewska, kujawsko-pomorski kurator oświaty oraz Zbigniew Ostrowski, wicewojewoda. Gratulacje. Uściski dłoni. Uśmiechy. Błysk fleszy też jest. Zdjęcia na pamiątkę będą. Z takiego wydarzenia muszą przecież być.
- Po raz pierwszy, jako jedyna w szkole, dostałam takie stypendium - przyznaje Monika Zygarowicz, z Liceum Menadżerskiego w Bydgoszczy. Ma średnią ocen 5,06. Nie ma za to jeszcze planów, na co wyda 2,6 tysiąca. Sandra już wie. - Na prawo jazdy i na kurs angielskiego - zapowiada.
Młodzi zdolni mają sprecyzowane plany na przyszłość. Choćby Ania Marczyńska, którą za niecałe pół roku czeka matura. - Potem chcę iść na rachunkowość i finanse na UMK w Toruniu - zaznacza. - Pieniądze ze stypendium odłożę na studia.
Andrzej Rafał Mrozik z VIII Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy - jak mu dobrze pójdzie - pójdzie na medycynę.
Monika Zygarowicz pewnie zostanie policjantką, bo akurat uczy się w klasie o profilu policyjnym. - Chciałabym zostać księgową - przyznaje Sandra. Chyba by się sprawdziła w tej branży. Pieniądze już jej się trzymają. Na przykład to stypendium.
- Na rok szkolny 2014/2015 Prezes Rady Ministrów w naszym województwie przyznał stypendia dla 232 uczniów, w tym dla 133 z rejonu bydgoskiego, 58 z toruńskiego oraz 41 z włocławskiego - mówi Anna Łukaszewska. - Ta liczba wzrasta, ponieważ wzrasta liczba wniosków składanych przez dyrektorów szkół do typowania uczniów o przyznanie stypendium.
Oprócz stypendystów, nagrodzeni zostali wybrani nauczyciele, pracownicy na stanowiskach tzw. niepedagogicznych oraz dyrektorzy szkół w regionie.
