https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nerwowe ruchy byłej żony Putina. Tak próbuje uchronić się przed sankcjami

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Ludmiła Oczeretna rozwiodła się z Putinem w 2013 roku, ale istnieją podejrzenia, że rosyjski prezydent nadal finansuje swoją byłą małżonkę.
Ludmiła Oczeretna rozwiodła się z Putinem w 2013 roku, ale istnieją podejrzenia, że rosyjski prezydent nadal finansuje swoją byłą małżonkę. PAP/Photoshot
Była żona Władimira Putina Ludmiła Oczeretna obawia się unijnych sankcji. Z tego powodu próbuje pilnie sprzedać swoje nieruchomości w Hiszpanii.

Była żona Putina boi się unijnych sankcji

Ludmiła Oczeretna chce pilnie sprzedać dwa apartamenty w kompleksie mieszkalnym Lomas del Rey, położonym w kurorcie Marbella na południu Hiszpanii. Koszt tych nieruchomości to 2,2 mln euro – poinformował hiszpański dziennik "El Mundo", który cytuje w środę Ukraińska Prawda.

Powodem sprzedaży jest obawa przed objęciem ich sankcjami Unii Europejskiej. Była żona Władimira Putina jest już na liście sankcji Wielkiej Brytanii.

Putin wciąż finansuje byłą żonę?

Ludmiła rozwiodła się z Putinem w 2013 roku, ale istnieją podejrzenia, że rosyjski prezydent nadal finansuje swoją byłą małżonkę – zaznacza "Ukraińska Prawda".

Obecny mąż, Artur Oczeretny, zakupił nieruchomości w 2011 i 2014 roku, krótko przed ślubem z Ludmiłą, i zarejestrował na swoje nazwisko. Są to dwa apartamenty o powierzchni 229 i 405 metrów kwadratowych. Aby zapłacić, Oczeretny otrzymał kredyt hipoteczny od jednego z hiszpańskich banków.

Media w Hiszpanii zwracają uwagę, że zakup hiszpańskiej nieruchomości o wartości powyżej 500 tys. euro daje cudzoziemcom prawo do uzyskania pozwolenia na pobyt w Hiszpanii, początkowo czasowy - na rok, a następnie stały.

od 16 lat

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Czytam Dziennik Polski regularnie - przede wszystkim internetowo, ale tradycyjnie również często w wersji papierowej.

Jedno spostrzeżenie. Każdego dnia jest jakaś mniejsza lub większa wiadomość/notatka o Rosji - ZAWSZE negatywna, krytyczna, propagandowo agresywna. Dzisiaj o byłej żonie Putina, bo może nie było innego pomysłu. Wszyscy wiemy dokładnie, dlaczego, ale z drugiej strony ta całkowita jednostronność przekazu jest już moim zdaniem sprzeczna z rozsądnym dziennikarstwem.Czytam Dziennik Polski regularnie - przede wszystkim internetowo, ale tradycyjnie również często w wersji papierowej.

Jedno spostrzeżenie. Każdego dnia jest jakaś mniejsza lub większa wiadomość/notatka o Rosji - ZAWSZE negatywna, krytyczna, propagandowo agresywna. Dzisiaj o byłej żonie Putina, bo może nie było innego pomysłu. Wszyscy wiemy dokładnie, dlaczego, ale z drugiej strony ta całkowita jednostronność przekazu jest już moim zdaniem sprzeczna z rozsądnym dziennikarstwem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska