Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nesta Karawela Toruń jedzie do lidera tabeli [wywiady wideo]

(JP), (MZ)
Po miesiącu przerwy na ligowe lodowiska wracają hokeiści Nesty Karaweli.
Po miesiącu przerwy na ligowe lodowiska wracają hokeiści Nesty Karaweli. Lech Kamiński
Po miesiącu przerwy na ligowe lodowiska wracają hokeiści Nesty Karaweli. Z nowym trenerem, nieco lepszą sytuacją finansową i ambitnymi nadziejami.

Rok 2011 torunianie kończyli raczej w kiepskich humorach: trzema kolejnymi porażkami, konfliktem z trenerem Wiesławem Walickim, który zakończył się burzliwym rozstaniem i wreszcie kłopotami finansowymi, które nękają klub od momentu awansu do ekstraklasy.

Jest szansa, że 2012 rok rozpocznie się dla beniaminka PLH nieco lepiej. Przede wszystkim nieco lepiej dzieje się w sferze finansowej. Dzięki pomocy miasta i pieniądzom Biogazu udało się spłacić większość zaległości wobec hokeistów. Przed sobą spółka ma podział miejskich dotacji na 2012 roku, więc tak poważne problemy finansowe nie powinny się na razie powtórzyć.

To ważne, bo przed torunianami najważniejszy etap rozgrywek. Na razie nie ma pewnego kandydata do spadku, a walka z Zagłębiem Sosnowiec i Podhalem Nowy Targ o uniknięcie degradacji zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Niewykluczone, że kluczem do tego będzie wyższe rozstawienie w tabeli po rundzie zasadniczej. Torunianie mają jeszcze 16 spotkań, żeby umocnić się przed Podhalem i przegonić Zagłębie.
Pierwsze efekty pracy trenera Lahockiego poznamy w ten weekend, a egzaminy będą wyjątkowo wymagające. Pierwszy mecz na Tor-Torze torunianie rozegrają w niedzielę z GKS Tychy. Czy jest szansa na pierwsze punkty w 2012 roku na własnym lodowisku? Niewykluczone, bo utytułowany rywal ma ostatnio kiepską passę. Z pięciu meczów przed świętami przegrał cztery, pokonując jedynie pod dogrywce Podhale. Niedawny lider tabeli spadł na 4 miejsce i grozi mu wypadnięcie z grupy drużyn, które będą walczyć o medale.

Znacznie trudniejsze zadanie torunian czeka dwa dni wcześniej - w piątek wybiorą się bowiem do Sanoka, gdzie zmierzą się z liderem PLH. To najlepsza aktualnie polska drużyna, z ostatnich dziesięciu spotkań ligowych przegrała tylko jedno, w przerwie świątecznej zdobyła na własnym lodowisku Puchar Polski. Dwie porażki w weekend nie będą ani zaskoczeniem, ani wielką tragedią dla Nesty Karaweli. Kluczowy jest bowiem mecz we wtorek z Podhalem Nowy Targ na Tor-Torze. Wtedy trzeba będzie już bezwzględnie wygrać.Początek niedzielnego meczu z GKS Tychy o godz. 17.30.

Więcej czytaj w piątkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie toruńskie.

* Wywiady zostały przeprowadzone 14 grudnia 2011 roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska