Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ reaguje i odbiera NZOZ „Leśna” w Bydgoszczy kontrakty. To koniec działalności przychodni

Hanka Sowińska
Hanka Sowińska
Elżbieta Kasprowicz, zastępca dyr. ds. medycznych w oddziale NFZ: - We wtorek w przychodni „Leśna” nie zastaliśmy ani jednego lekarza. Jeszcze takiego przypadku nie było!
Elżbieta Kasprowicz, zastępca dyr. ds. medycznych w oddziale NFZ: - We wtorek w przychodni „Leśna” nie zastaliśmy ani jednego lekarza. Jeszcze takiego przypadku nie było! Dariusz Bloch
To koniec działalności przychodni przy ul. Czerkaskiej 22 na bydgoskim osiedlu Leśnym. W trybie natychmiastowym regionalny NFZ wypowiedział wczoraj umowę w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej. W ubiegłym tygodniu kontrakty straciły dwie poradnie: urologiczna i ortopedyczna.

O tym, że w NZOZ „Leśna” dzieje się bardzo źle piszemy od kilku miesięcy.

Informowaliśmy o oszukanych pacjentach, o lekarzach, którym właściciele nie zapłacili za wykonaną w 2018 r. pracę oraz instytucjach, którym „Leś-na” winna jest dziesiątki tysięcy złotych. Pytaliśmy: czy nie ma w Bydgoszczy nikogo, kto spraw-dziłby, co właściciele robią z publicznymi pieniędzmi?

Wczoraj NFZ zwołał konferencję prasową, by poinformować, że sytuacja na tyle stała się poważna (istnieje zagrożenie zdrowia i życia pacjentów tej placówki), iż dłużej nie było wolno tolerować łamania prawa przez szefów „Leśnej”.

- Ostatnie tygodnie przyniosły lawinę skarg na działanie placówki na ulicy Czerkaskiej. Czegoś podobnego dotąd nie mieliśmy - mówiła dr Elżbieta Kasprowicz, zastępca dyrektora ds. medycznych w Kujawsko-Pomorskim Oddziale Wojewódzkim NFZ.

Efektem skarg i „innych sygnałów” była kwietniowa kontrola na Czerkaskiej. Pod lupę wzięto świadczenia udzielane w dwóch poradniach: urologicznej i ortopedycznej. Okazało się, że „świadczenia są realizowane w sposób i w warunkach, które nie odpowiadają przepisom”. Poza tym pacjenci mieli znacznie ograniczony dostęp do urologa i ortopedy.

- Po naszej kontroli otrzymaliśmy pismo od właścicieli NZOZ „Leśna”, którzy informowali, że stwierdzonych uchybień już nie ma. Sprawdziliśmy! Okazało się, że nic z naszych zaleceń nie zostało zrealizowane. Dlatego 24 maja dostarczyliśmy pismo o rozwiązaniu umowy z tymi poradniami - mówi dyr. Kasprowicz.

Jak się dowiadujemy, poza oficjalną kontrolą pracownicy bydgoskiego NFZ pojawiali się w przychodni incognito. Przyglądali się pracy rejestracji, słuchali, co mówią pacjenci. Nie milkły też telefony od zrozpaczonych pacjentów.

- Najczęściej informowano nas, że w przychodni nie ma lekarzy, albo że przyjmuje tylko dwóch emerytowanych medyków, gdy tymczasem w harmonogramie mieliśmy zapisanych 13 lekarzy w podstawowej opie-ce zdrowotnej. Ogromnym pro-blemem okazał się brak możliwości wystawiania recept. Pacjenci zostawiali kartki z nazwami leków w rejestracji, ale recept nie miał kto im wypisać. Jedna z pacjentek usłyszała, że zamówień na leki uzbierały się dwa kartony. Nie było też wizyt domowych, a rejestratorki nie wiedziały, o której lekarz będzie i czy w ogóle się pojawi w przychodni - długą listę grzechów „Leśnej” ujawnia Hanna Krzyżanowska, kierownik sekcji ds. spraw skarg i wniosków w oddziale NFZ .

Decydujący okazał się miniony wtorek.

- 28 maja pojechaliśmy na wizytację. W przychodni nie zastaliśmy ani jednego lekarza! To pierwszy taki przypadek na Kujawach i Pomorzu. Byliśmy zmuszeni, by rozwiązać umo-wę w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej - tłumaczyła dyr. Kasprowicz.

Obecna na konferencji Agnieszka Bańkowska, dyr. biura ds. zdrowia i polityki społecznej w Urzędzie Miasta, poinformowała, że świadczenia medyczne na Czerkaskiej 22 będą udzielane do końca czerwca.

- Przychodnia działa w obiekcie miejskim zarządzanym przez ADM. Z uwagi na zadłużenie - z tytułu niepłacenia czynszu - dostała wypowiedzenie z terminem opuszczenia budynku z dniem 30 czerwca.

Natomiast do końca czerwca działać będzie jeszcze poradnia stomatologiczna i rehabilitacyjna.

- Dla nas najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów - zapewnia Barbara Nawrocka, rzeczniczka prasowa oddziału NFZ. - Na Leśnym mieszka sporo starszych osób. Byli przywiązani do swojej poradni, usytuowanej w centrum osiedla. Mieli blisko do lekarza. Dlatego zrobimy wszystko, by w budynku na Czerkaskiej 22 mogła nadal działać przychodnia. Natomiast dłużej nie mogliśmy przekazywać pieniędzy, skoro nie były one przeznaczo-ne na leczenie osób ubezpieczonych.

Oddział NFZ zwrócił się do wszystkich 51 przychodni podstawowej opieki zdrowotnej w Bydgoszczy z prośbą, aby w tzw. okresie przejściowym przyjmowały pacjentów z NZOZ „Leś-na”.

- Przyjęcie może się odbywać po złożeniu deklaracji wyboru i przepisania się do nowej placówki lub bez konieczności składania deklaracji - tak, jak zgłoszenie do lekarza w trybie nagłym - wyjaśnia rzeczniczka.

Zobacz nasz nowy program: "Dojrzalsi" (odcinek 2)

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska