https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NFZ tnie limity dla onkologii w Grudziądzu. "Kto z nas dostanie chemię, gdy pieniądze się skończą?" - pytają pacjenci

Maryla Rzeszut [email protected] tel. 56 45 11 929
Pacjenci onkologii bardzo obawiają się przerwy w leczeniu.
Pacjenci onkologii bardzo obawiają się przerwy w leczeniu. Maryla Rzeszut
- Skandal! Hańba! Kto z nas nie dostanie chemii, gdy limit się skończy?! Pacjenci są przerażeni. NFZ ostro tnie świadczenia na 2014 rok dla grudziądzkiej onkologii. - To nie jest jeszcze przesądzone - zastrzega Jan Raszeja, rzecznik regionalnego funduszu.

Oszołomił mnie widok budżetu onkologii na 2014 roku, mniejszy o 36 proc.! Co to oznacza? Że około sierpnia skończą się pieniądze na świadczenia dla pacjentów oddziału i poradni - niepokoi się Urszula Sadowska, ordynator onkologii. - Planowałam wdrożenie w 2014 roku programów terapeutycznych, m.in. na trzeci rzut chemioterapii, aby była ciągłość leczenia chorych na miejscu, by nie jeździli do Bydgoszczy. Tymczasem już bez programów, mamy o 36 proc. mniejszy budżet, w porównaniu do tegorocznego...

- Redukowanie onkologii w Grudziądzu to skandal! Leczę się 9 lat na złośliwy nowotwór płuc. Tu znalazłem ratunek, pomoc medyczną - mówi ze łzami w oczach Marek Kiełpiński. - Jak to jest? Coraz więcej ludzi choruje i musi się leczyć, a świadczeń ma być mniej?

Pełen obaw jest Hubert Niedzielski: - Czułem się bezpiecznie, do teraz. Boję się, że będę wśród zmuszonych do jeżdżenia do Bydgoszczy.- Dojeżdżanie? To gehenna: autobusem, gdy chory leczony chemią wymiotuje, musi mieć ze sobą miskę... Hańba i skandal, żeby nie było minimum świadczeń dla chorych na raka - grzmi Ewa Czyżo, przyjmująca chemię na oddziale onkologii. - Kto, z imienia i nazwiska, obciął 36 proc. dla onkologii?! Chcemy wiedzieć, komu to zawdzięczamy. Czy, jak w 1939 roku, co dziesiąty pójdzie na zagładę? Mamy tu oddany personel medyczny, z ordynatorką, która po godzinach jest z nami, ratuje nas. I zmusza się ją do wyboru, kto ma być leczony, a kto nie?!

Henryk Ziuziakowski: - Byłem przerażony, gdy 6 lat temu stwierdzono u mnie raka. Mówiło się, że jak już na onkologię się wejdzie, to powrotu nie ma. A mnie się wyniki poprawiły, jest dużo lepiej. Dzięki pani ordynator i wszystkim na onkologii. Niedopuszczalne jest, by udaremniać wysiłki tego zespołu, fachowego, oddanego nam.

Czytaj też: Pacjentom ma być lepiej, chociaż pieniędzy nie przybędzie

Ordynator Urszula Sadowska martwi się: - Nie wolno przerywać leczenia chemią. Musi być podawana systematycznie, w cyklach, w ściśle określonych dawkach. Tych, którzy się zgłaszają na leczenie, nikt nie ma prawa odsuwać na później! Nowotwór leczy się natychmiast, jak najszybciej!
Zdzisława Niezgoda, emerytka, podłączona do kroplówki, płacze: - Mam 71 lat. 36 lat pracowałam, płaciłam składki. Jak mi teraz przyjdzie dojeżdżać na chemię, nie dam rady. Emerytura marna, sił coraz mniej...

A nowotworów przybywa. W Grudziądzu w 2009 r. (obecne statystyki podają dane z 2009 r.) stwierdzono 375 nowych zachorowań na raka, w powiecie 103.

W 2011 r. do poradni chemioterapii zgłosiło się 6725 chorych, a w 2012 r. już 7402. - Prognozy mówią, że w 2030 roku na nowotwór zachoruje co 4. Polak, a co 5. umrze - dr Sadowska nie chce straszyć, ale uświadamia wagę sprawy.

Co na to Jan Raszeja, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia w Bydgoszczy? - Do połowy listopada czekamy na opinie i stanowiska szpitali w sprawie proponowanych świadczeń. Trwa aneksowanie w różnych postaciach. Będą rozmowy, negocjacje - tłumaczy Raszeja. - Aneksy w ostatecznej postaci powstaną do końca roku, po dogadaniu się obu stron. Na razie nic nie jest przesądzone. Bardzo często wprowadza się korekty.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 06.11.2013 o 12:20, pracownik napisał:

NFZ niczemu nie winny. To rozrzutność Nowaka zrobiła swoje.

Niby jaka rozrzutnośc w wypadku onkologii? Czy ty czytasz ze zrozumieniem, czy tylko obrazki ogladasz? Napisano wyraźnie - NFZ obciął fundusze. Nie Nowak.

p
pracownik
W dniu 06.11.2013 o 10:04, antytyfus napisał:

Podziękujmy Bydgoskiemu NFZ za nie tylko tę decyzję względem Grudziądza.Żeby było ciekawiej niech Grudziądzki szpital wyszczególni ,,specjalistów'' znad Brdy którzy denują kase szpitala!Bydgoszcz doprowadziło nasze miasto do ruiny.Większość ośrodków prznosi do siebie kosztem naszego miasta-taka jest niestety prawda!

NFZ niczemu nie winny. To rozrzutność Nowaka zrobiła swoje.

a
antytyfus

Podziękujmy Bydgoskiemu NFZ za nie tylko tę decyzję względem Grudziądza.Żeby było ciekawiej niech Grudziądzki szpital wyszczególni ,,specjalistów'' znad Brdy którzy denują kase szpitala!Bydgoszcz doprowadziło nasze miasto do ruiny.Większość ośrodków prznosi do siebie kosztem naszego miasta-taka jest niestety prawda!

z
zETkA

NFZ stosuje eutanazję w białych rękawiczkach! Mają przeżyć jednostki najsilniejsze lub najbogatsze. A niech jakaś "szycha" zachoruje - pełen pakiet medyczny za nasze z trudem zarobione pieniądze!!! Może rząd otworzy w końcu oczy jak zabraknie społeczeństwa. Nie będzie miał kto na nich robić, nie będzie pieniędzy - to może w końcu pójdą po rozum do głowy....

c
chory

Niech  lek.medycyny Sadowska nie robi z tego publicznego widowiska.Oszczędności dotykają wszystkich.Za błędy/nie swoje/ też płacą pracownicy.

T
Tomek

Jesteśmy pełni podziwu za oddanie,zaangażowanie oraz pełny profesjonalizm pani ordynator Urszuli Sadowskiej oraz całego personelu na Oddziale Onkologii Klinicznej w tym szpitalu.Jak to jest możliwe że w XXI wieku ludzie, którzy są odpowiedzialni za nasze zdrowie,potrafią jedną niemądrą decyzją pozbawiać ludzi nadziei oraz skazywać ich na śmierć.Jesteśmy ciekawi,jakie by było postępowanie odpowiedzialnych za tą decyzję gdyby w ich rodzinie były osoby potrzebujące leczenia chemią.Czy też  zostałyby skazane na śmierć?Panowie i Panie z NFZ może warto kiedyś zejść ze swoich stołków i odwiedzić chorych na odziale,posłuchać ich opinii i wypowiedzi.Może wtedy zrozumiecie że człowiek-pacjent nie jest tylko papierkiem na waszym biurku ale pełnoprawnym obywatelem któremu należy się pełna opieka zdrowotna .Pani doktor jesteśmy z Panią-tak trzymać!

                                                                                                       Rodzina pacjenta B.T Somerscy

r
racjonalny

W pierwszej kolejności należy leczyć młodych i tych, którzy w życiu jeszcze popracują. Natomiast pacjenci onkologii, psychiatrii, hospicjów rokują mniejszą nadzieję i jest konieczność powierzenia ich losu woli Boga.

c
chory

NFZ tnie limity ,a dyrektor szpitala wynagrodzenia pracownikom !

A
Arek

Teraz widać wyrażnie, ze w tym kraju nie leczą szpitale, nie lecza lekarze. Leczy nas a raczej skazuje na zagłade urzędnik NFZ. Siedzi takie toto w Bydgoszczy, patrzy przez zasnute brudem okno biurowca na szary świat, oglada te swoje papiery poplamione wylaną z rana kawusią i móżdzy, jak by tu jeszcze dokopać chorym ludziom. Co by tu jeszcze zabrać grudziadzkiemu szpitalowi, aby można było z satysfakcją iść po pracy do domu i patrzac w lustro smiało powiedziec sobie- no to się znów udało komuś dokopać. I usmiech rozdziawia taka gebę i zadowolenie rozpiera klatę...A przeciez jutro jest tez dzień. Może uda sie uszczknąć cos z grudziadzkiej kardiologii? A moze z psychiatrii? Przeciez tyle jeszcze jest do zrobienia...

H
Halinka

No a mówią, że w Polsce jest zakaz eutanazji. NFZ bardzo dobrze wie jak uśmiercać ludzi.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska