- Nie wiemy, co wywołało tę decyzję - twierdzi wójt. - Po prostu Warszawa i Wojewódzki Fundusz w Toruniu nie będą współfinansować tego projektu. Taką informację dostaliśmy.
Kilka miesięcy temu gmina rozpoczęła starania do dotacje na inwestycję proekologiczną - instalację na obiektach prywatnych ogniw fotowoltaicznych. Służą do produkcji energii elektrycznej, której źródłem jest światło słoneczne. Umożliwiło by to mieszkańcom znaczne obniżenie rachunków za prąd, a jednocześnie pozwoliło by chronić środowisko.
To było dobry pomysł, doceniony przez mieszkańców, bo zgłosiło się 60 chętnych.
- Zapewniam, że nadal podtrzymujemy nasze wsparcie dla działań związanych z instalacją paneli fotowoltaicznych. Poszukujemy też alternatywnych źródeł finansowania tych działań, czy to z budżetu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, czy przy pomocy środków unijnych - mówi wójt Marek Szuszman. - Będziemy kontynuować inny proekologiczny program budowy przydomowych oczyszczalni ścieków.