Zdaniem sędziego Marka Wojaczka sprawcą kolizji był Rosjanin Grigorij Łaguta. Choć innego zdania jest miedzy innymi ekspert stacji Canal+ Mirosław Kowalik - były żużlowiec Polonii Bydgoszcz oraz ówczesnego Apatora Toruń.
Duńczyk nie wystąpił w powtórce wyścigu, gdyż opuścił stadion w Vojens w karetce i został odwieziony do szpitala. Prawdopodobnie uległ poparzeniu.
Niebawem czekać miały go starty w finale DPŚ w Lesznie (ewentualnie w barażu) oraz w dwóch meczach ligowych. W niedzielę (19 lipca) jego Włókniarz Częstochowa walczyć będzie na własnym torze z Atlasem Wrocław. W poniedziałek (20 lipca) natomiast zmierzy się w Bydgoszczy z Polonią w zaległym meczu 11. kolejki CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi.
Więcej informacji już wkrótce.
Zapraszamy do śledzenia naszej relacji live z zawodów, które rozgrywane są w Vojens.
(STYK)