Zobacz wideo: Tak znika wiadukt w Bydgoszczy
Burmistrz Więcborka spotkał się z dyrektorem Polskiej Spółki Gazowniczej – Zakład Gazowniczy w Bydgoszczy Sebastianem Latanowiczem oraz jego zastępcą Jerzym Leszczyńskim. Spotkanie dotyczyło wyniku przetargu dotyczącego budowy sieci gazowej wraz z wykonaniem dokumentacji uproszczonej i budową 50 przyłączy gazu w Więcborku oraz stacji regazyfikacji gazu LNG miasta i przyszłości inwestycji. Pod koniec października gmina otrzymała informację, które mogą rozczarować mieszkańców i przedsiębiorców. Gazyfikacji miasta w najbliższym czasie nie będzie.
Inwestycja nieopłacalna
- Polska Spółka Gazownicza poinformowała, że w postępowaniu niepublicznym prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego, niestety, pomimo przeprowadzonych negocjacji z oferentami nie wyłoniono wykonawcy robót budowlanych. Cena najkorzystniejszej oferty po negocjacjach przewyższa kwotę, którą PSG mogła przeznaczyć przy zachowaniu uzasadnienia biznesowego na sfinansowanie tegoż zamówienia. Postępowanie zostało unieważnione – informuje burmistrz Waldemar Kuszewski.
Jak dodaje burmistrz Więcborka, przeprowadzane analizy przez spółkę wykazały, że „szacowane przychody z tytuły świadczenia usługi dystrybucji paliwa gazowego w zestawieniu z planowanymi kosztami eksploatacji nie spełniają warunków ekonomicznych realizacji przedmiotowej inwestycji”.
- W związku z powyższym na dziś brak jest zasadności realizacji przedmiotowej inwestycji. Spółka wystosuje do wszystkich klientów, którzy złożyli wnioski, pisma informujące o braku aktualnie możliwości przyłączenia i jego przyczynę. PSG, co ważne, deklaruje dalszą gotowość do kontynuacji współpracy z gminą Więcbork w przypadku pojawienia się okoliczności mających wpływ na możliwości realizacji gazyfikacji – podkreśla Kuszewski. - Oznacza to, że jeżeli nastąpią zmiany w czynnikach ekonomicznych, np. w cenach wykonawstwa, materiałów, wskaźnikach, którymi kieruje się spółka, bo to spółka prawa handlowego (a te wskaźniki się zmieniały na przestrzeni lat), np. okresu zwrotu z inwestycji lub możliwości otrzymania wsparcia finansowego przez samorządy lub spółkę, to wracamy do rozmów – zastrzega.
Rozmowy z BGK
Konwent burmistrzów województwa kujawsko-pomorskiego wystosował petycję do rządu o wsparcie finansowe tego typu inwestycji. Bo, jak dotąd, na inwestycje, które bazują na ekonomii czy opłacalności spółek, nie mogą być dofinansowane przez państwo.
- Już wcześniej mieliśmy informacje z rynku jak i spółki, że ceny wykonawstwa i materiałów rosną, Możliwości realizacji biznesowego przedsięwzięcia coraz częściej są poddawane wątpliwości i te współczynniki nie wychodzą, co w efekcie uniemożliwiało realizacje tych inwestycji. Będziemy dalej prowadzić rozmowy z PSG i przedstawicielami rządu w tej właśnie sprawie. Zwróciliśmy uwagę na ten problem prezesowi Banku Gospodarstwa Krajowego, który obsługuje rządowy fundusz inwestycji strategicznych. Pytaliśmy, czy samorządy mogą wnioskować o tego typu inwestycje. Padła odpowiedź, że nie, natomiast są toczone rozmowy na temat możliwości wsparcia tego typu inwestycji prze BGK. W jakiej formule? Nie wiadomo – mówi włodarz gminy.
Gazyfikacja Więcborka była ważną i długo wyczekiwaną inwestycją. Samorząd jest przecież przygotowany dokumentacyjnie, ma pozwolenia na budowę. Problemem są jak to zazwyczaj bywa – pieniądze.
