W starostwie, któremu podlega ta placówka, doszli do wniosku, że można odstąpić od procedury konkursowej i powierzyć nadal te obowiązki Barbarze Zagórskiej, której pięcioletnia kadencja kończy się 21 lutego. Dlaczego taka decyzja?
- To jasne, gdybyśmy nie byli zadowoleni z pani dyrektor, to konkurs by na pewno był - komentuje Marek Szczepański, etatowy członek zarządu powiatu. - Ale po co na siłę robić przesłuchania, skoro na horyzoncie nie widać zbyt wielu kandydatów, którzy mogliby ubiegać się o tę funkcję? Uznaliśmy, że tak będzie w porządku.
Decyzji starostwa nie kwestionuje Towarzystwo Przyjaciół Muzeum, które zresztą było wcześniej pytane o opinię w tej sprawie. - My nie mam y nic przeciw - komentuje Andrzej Gąsiorowski, szef stowarzyszenia. - Współpraca układa się bardzo dobrze. Muzeum realizuje wszystkie zadania, jakie przed nim stoją. Dba nie tylko o konserwację zbiorów, ale i o ich pozyskiwanie, kładzie nacisk na kultywowanie regionalnej kultury.
Zanim decyzja w tej sprawie się uprawomocni, musi się jeszcze wypowiedzieć minister kultury, po zasięgnięciu opinii rady muzealników. Pismo do ministra zostało już wysłane, w starostwie czekają na odpowiedź.
Przypomnijmy, że Barbara Zagórska objęła rządy w muzeum po Janinie Cherek. W 2007 r. było prowadzone postępowanie konkursowe, ale nie przyniosło efektu. Wtedy zarząd powiatu zdecydował się na powierzenie tych obowiązków właśnie Zagórskiej.
Jej kadencja to kontynuacja dzieła poprzedniczki i coraz większe otwarcie muzeum na nowe projekty - m.in. poprzez urządzanie muzealnych Nocy, warsztatów rękodzielniczych dla najmłodszych z twórcami ludowymi i artystami, konferencji muzealnych itd. Chojnickie muzeum podjęło też współpracę z partnerskim powiatem Ludwigslust w Niemczech.
Czytaj e-wydanie »