https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie pobłażania dla pijaków za kierownicą

Janina Waszczuk
Prokurator Jolanta Cieślewicz odpowiadała na pytania radnych.
Prokurator Jolanta Cieślewicz odpowiadała na pytania radnych. Janina Waszczuk
Jolanta Cieślewicz, prokurator rejonowy w Tucholi miała swój debiut na sesji miejskiej. Odpowiadała na pytania radnych o bezpieczeństwie.

Przedstawiła także dane o stanie bezpieczeństwa za pierwsze półrocze w powiecie tucholskim. W tym okresie zarejestrowano łącznie 771 spraw, z czego z powiatu tucholskiego było 409. Zanotowano 69 kradzieży zwykłych i 14 z włamaniem. Były dwa rozboje i dwadzieścia wypadków drogowych oraz trzydzieści przypadków znęcania się nad rodziną. Było jedno zabójstwo i wymuszenie rozbójnicze, dwa pożary i dwa zgwałcenia i czyny lubieżne. Było aż 92 sprawy niealimentacyjnych. - Nie jesteśmy terenem kryminogennym - podkreśliła Ciślewicz. - Ale najgorzej jest z jazdą po alkoholu.

Nad tą liczbą zatrzymamy się na dłużej. Było 99 kierowań pojazdami w stanie nietrzeźwości. - Niestety, tu nie mam dobrych informacji. Niepokojące jest, to, że policja zatrzymuje coraz więcej kierowców, którzy mają powyżej 1 promila alkoholu we krwi i jadą w godzinach szczytu, na drogach bardzo uczęszczanych - dodała prokurator. - Każdą sprawę rozpatrujemy indywidualnie. Bierzemy pod uwagę, czy to jest recydywista, czy pierwszy raz i ile ma alkoholu we krwi, ale dla tych przypadków nie ma pobłażania.

Mówiła o tym, że jazda po alkoholu złamała życie tylu osobom i ich rodzinom, że pijacy będą karani. - Złapani pierwszy raz po alkoholu za kółkiem mogą dostać do dwóch lat pozbawienia wolności, czeka ich zabranie prawka na trzy lata i kara grzywny 5 tys. zł i więcej - mówiła Cieślewicz. - Miałam ostatnio przypadek, że kierowca miał 2,5 promila, zatrzymany był drugi raz po alkoholu za kierownicą i dostał dwa lata pozbawienia wolności, dożywotnio ma zabrane prawo jazdy i płaci 10 tys. zł grzywny. To jest plaga w tej chwili.

Prokurator mówiła o tym, że zaostrzenie kar niekoniecznie musi poskutkować, że będzie tych "niebezpiecznych" kierowców mniej. To nie przesądza. Trzeba prewencji i edukacji.

Radny Irenusz Wesołowski pytał, jak się mają statystyki w stosunku do nieletnich. I tu prokurator stwierdziła, że nie ma takiej wiedzy, ponieważ wszystkie sprawy nieletnich są przekazywane do sądów dla nieletnich i rodzinnych. - Kradzieży i włamań na naszym terenie jest niewielki wzrost, natomiast zatrzymań z narkotykami jest więcej, ale to znaczy, że skuteczniej działa policja - relacjonowała Cieślewicz. - Nieprawdą jest też, że każdego zatrzymanego z minimalną porcją "maryśki" sadzamy za kraty. Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie.

Padały też pytania o przestępstwa internetowe, których jest coraz więcej i stąd apel do wszystkich, aby byli uważni i ostrożnie korzystali z zakupów w sieci. - Problem jest coraz większy, a sprawców trudno ustalić - dodała.

Wkrótce o tym jak Krzysztof Bodziński odpowiadał na pytania radnych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska