Podczas sesji inowrocławscy radni jednomyślnie, 21 głosami za, zdecydowali o wycofaniu z obiegu uchwały z 9 kwietnia 2018 roku o przenosinach Pomnika Obrońców Inowrocławia w miejsce zdemontowanego miesiąc wcześniej Pomnika Wdzięczności.
Decyzja przyjęta została w formie uchwały. W uzasadnieniu do projektu dokumentu napisano, że propozycja przenosin Pomnika Obrońców Inowrocławia wywołała duże zainteresowanie mieszkańców. Zwracali oni przede wszystkim uwagę, że obecna lokalizacja monumentu zapewnia mu właściwą ekspozycję i pozwala na godną organizację uroczystości patriotycznych. Zwrócono też uwagę na poruszane przez inowrocławian aspekty finansowe przenosin.
Przy okazji warto jednak przypomnieć, że propozycja zmiany lokalizacji Pomnika Obrońców Inowrocławia była powodem do przeprowadzenia akcji protestacyjnej.
- Nie było moją intencją, ani urzędników wywołanie nieporozumień i polaryzacji poglądów. Ta inicjatywa miała na celu zagospodarowanie miejsca po Pomniku Wdzięczności - podkreślał podczas sesji prezydent Brejza. Wspomniał też, że trzeba odpowiedzialnie gospodarować finansami miasta. Stąd też nie jest wskazane wydawanie kilkudziesięciu tysięcy złotych na przenosiny pomnika.
Radni opozycji przypomnieli prezydentowi, że w kwietniu ostrzegali przed przyjęciem uchwały. Głos zabrał Janusz Radzikowski: - Bardzo dobrze, gdy ktoś potrafi przyznać się do błędu. W imieniu protestujących dziękuję, że ktoś ten błąd zrozumiał.
Z kolei Maciej Basiński z PiS stwierdził: - Brawo prezydencie, że wycofuje się pan z kwietniowej uchwały, ale taka uchwała wcale nie była potrzebna.
Andrzej Kieraj z SLD dodał natomiast, że w kwietniu trzeba było słuchać wszystkich, którzy dyskutowali nad uchwałą, a nie stawiać sprawę na ostrzu noża. A Ryszard Rosiński, także z SLD dodał: - Propozycja przenosin pomnika była błędem od samego początku.
Komentując wystąpienia, prezydent Brejza zaznaczył, że jego intencje były czyste i jawne. Dodał też, że uchylenie uchwały nie załatwia problemu, jaki wywołał demontaż Pomnika Wdzięczności.
- Już wpłynęła do nas petycja w sprawie budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego - zdradził włodarz. Dodała też, że sprawdzana jest ona pod względem formalnym. Kto wie, czy radni nie będą musieli przyjąć stanowiska w tej sprawie podczas jednej z najbliższych sesji.
A tak przebiegał kwietniowy protest przeciw przenosinom Pomnika Obrońców Inowrocławia. Zobaczcie zdjęcia
Zapalili znicze pod Pomnikiem Obrońców Inowrocławia. Na znak protestu
Zobacz koniecznie: Uważaj! Skuteczna egzekucja komornicza może pozostawić cię z niczym