Ryszard Brejza nie może jednak zwolnić lecznicy z płacenia podatku, o co interpelowała radna Agnieszka Szeliga.
Taka interpelacja
Podczas ubiegłotygodniowej sesji Agnieszka Szeliga, radna Rady Powiatu złożyła interpelację do prezydenta Inowrocławia o zwolnienie szpitala im. Ludwika Błażka z płacenia podatku od nieruchomości. Podkreśliła, że lecznica i jej specjalistyczne przychodnie zapewniają opiekę zdrowotną mieszkańcom Inowrocławia, ale niestety, przychody wynikające z umów zawartych z NFZ nie gwarantują stabilności finansowej. Dlatego cały czas szuka się dodatkowych środków, m. in. poprzez ograniczanie wydatków. Jednym z kosztownych elementów jest odprowadzany przez szpital do kasy Inowrocławia podatek od nieruchomości. Część pieniędzy na jego uregulowanie przynoszą opłaty za postój samochodów na szpitalnych parkingach. Agnieszka Szeliga podkreśliła, że gdyby prezydent rozpatrzył pozytywnie jej interpelację, lecznica mogłaby odstąpić od umowy z firmą, która pobiera opłaty parkingowe.
Ustawa zakazuje
O propozycji radnej rozmawialiśmy z prezydentem Brejzą. - Nie mogę zwolnić szpitala z podatku od nieruchomości bo byłoby to niezgodne z ustawą. Ponadto zwolnień dokonuje się przed powstaniem zadłużenia. Jeśli dług już jest, to wtedy można ewentualnie mówić o umorzeniu opłaty - komentuje prezydent. Ryszard Brejza przypomina, że miasto od 2000 roku umorzyło już szpitalowi ponad 2 miliony złotych. W 2005 roku pomogło nawet w ten sposób wprowadzić w lecznicy program naprawczy. - Moim zadaniem jest, by miasto prawidłowo funkcjonowało i rozwijało się. Osiągamy to między innymi dzięki środkom z podatków lokalnych. Nie zamierzam jednak rezygnować z pomocy dla szpitala. Jeśli będzie taka potrzeba, może on liczyć na rozłożenie podatku na raty lub przesunięcie terminu płatności - dodaje Brejza.
Prezydent zauważa, że interpelacja radnej pojawia się w momencie, gdy władze powiatu chwalą się zyskiem osiągniętym w ub. r. przez szpital. Brejza przypomina, że w ciągu ostatnich lat znacznie obniżone zostały stawki podatku od nieruchomości dla służby zdrowia. Jeszcze w 2003 roku szpital za metr kwadratowy powierzchni płacił 15 zł, a dziś jest to 3,69 zł.
(fi)