https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie było alkomatu na komisariacie w Toruniu. Czytelnik: - Dyżurny kazał mi poszukać patrolu

AWE
Czytelnik chciał sprawdzić, czy może wsiąść za kółko
Czytelnik chciał sprawdzić, czy może wsiąść za kółko sxc.hu
- Chciałem sprawdzić na policji, czy jestem trzeźwy - denerwuje się nasz Czytelnik. - Okazało się, że dyżurny nie ma odpowiedniego urządzenia. Kazał mi poszukać w Toruniu patrolu, ten powinien je mieć.

Czytelnik chciał w niedzielę po południu sprawdzić, czy może wsiąść za kółko. - Nie chciałem jechać z promilami, więc na wszelki wypadek postanowiłem iść na komisariat Toruń-Śródmieście i dmuchnąć tam w alkomat - mówi.

Tam jednak usłyszał od dyżurnego, że alkomatu nie ma. Nasz Czytelnik jednak dopytywał dalej: gdzie w takim razie można sprawdzić liczbę promili? Usłyszał, że ma poprosić o alkomat pierwszy napotkany patrol. Mundurowi powinni mieć to urządzenie.

- Jestem zbulwersowany całą tą sytuacją - mówi nasz Czytelnik. - Zwłaszcza teraz, w kontekście tego wszystkiego, co mówi się w mediach o pijanych kierowcach. Nie byłem tego dnia jedyny, przede mną stał człowiek, który też chciał dmuchnąć w alkomat i też odszedł z kwitkiem.

Czytaj także: Alkomaty przekłamują prawdę o promilach [wideo]

Co na to policja? Okazuje się, że w niedzielę alkomat był w serwisie, a zapasowego na komisariacie nie było.

- Urządzenie stacjonarne, którym dysponował komisariat policji Toruń Śródmieście jest we wzorcowaniu - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowa toruńskiej policji. - Osoba, która się do nas zgłosiła, została poinformowana, że w tej chwili wszystkie urządzenia są poza jednostką, w dyspozycji patroli, które obsługują zgłoszenia na terenie miasta. W tym momencie nie było możliwe, aby któryś z patroli wyposażonych w alkomat przyjechał do jednostki. Dyżurny pouczył, że na takie badanie będzie niestety musiał poczekać. Przekazano zgłaszającemu, że badanie może zostać wykonane także w izbie wytrzeźwień.

Problem w tym, że izba od Starówki jest daleko, a za badanie trzeba zapłacić. Niemal rok temu Komenda Główna Policji w Warszawie zaleciła mundurowym, żeby badali alkomatem każdego kierowcę, który zgłosi się do nich z taką prośbą. Wcześniej odpowiednich wytycznych nie było. Krótko po wydaniu tego zalecenia dziennikarze "Pomorskiej" sprawdzili, czy rzeczywiście można się przebadać. W największych miastach regionu nie było z tym większego problemu - choć już wtedy dały się zauważyć problemy z ustnikami. Te części alkomatu są jednorazowe, a policjantom ich brakowało.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak piłeś to miałeś promile, po co sprawdzać. To szukanie dziury w całym. Może ludzie zaczną sami za siebie odpowiadać.
m
mmm

ja chciałem w nowy rok sprawdzic promile w Toruniu i też powiedzieli, że nie mają i odesłali na izbe wytrzeźwień gdzie za pomiar płaci się. Znalazłem i pojechałem na inny komisariat gdzie alkomat byl dostępny.

E
Edek

Niech pijący płaci za ustnik i nie będzie brakowało ustników.

O
OBYWATEL

Ten komisariat jest sławny ze swojej niemocy i bezradności,nigdy nic nie mogą i zawsze mają na to wytłumaczenie.KPINA !!!

k
klf
W dniu 14.01.2014 o 13:06, Zenon napisał:

hehe, ale na świąteczne premie dla naczelników to pieniązki były, ale alkomatu za 89,99 to nie ma z czego kupić

zenonku za 89,99 to możesz sobie w bobasie alkomat kupic a nie atestowany w sklepie więc nie siej demagogi

a
aaa

.....alkomat jest w głowie a nie w policji,jesli te ''urzadzenie'' nie dziala, proponuje  wizyte u lekarza o odpowiedniej specjalnosci...

d
dawid

 czerwiec /lipiec , byłem na posterunku policji śródmieście w celu sprawdzenia się alkomatem , gdyż dzień wcześniej popiłem a musiałem rano wsiąść za kierownice , niestety od oficera dyżurnego usłyszałem ze mam jechać na rubinkowio się zbadac

:)można???:D

m
my Gęsiopolis
Przecież powszechnie wiadomo,że tutaj dużo się pije.
Dlaczego zatem tow.gospodarz ,włodarz tak potęznego miasta ,z ambicjami metropolitarnymi nie dał na zakup alkomatów, zamiast urządzac sobie kampanię wyborczą za grubą kasę cały rok ,nie wspominając już o hucznym otwarciu tego bubla mostu?
P
PAWEŁ

"zbulwersowany czytelnik" niedługo będą dzwonić na 997 i żeby policja przyjeżdżała do domu z alkomatem bo jeden baran z drugim zaraz sprawę nagłośni w mediach że policja nie chce go zbadać ,narazie nie mają takiego obowiązku robią to przez grzeczność (żeby tylko posłowie nie wymyślili ustawy o obowiązku posiadania i badania przez policję alkomatów  ) a ten gość dla własnego dobra powinien posiadać w domu alkomat a nie obwiniać wszystkich .BO PIĆ TO TRZEBA UMIEĆ !

Z
Zenon

hehe, ale na świąteczne premie dla naczelników to pieniązki były, ale alkomatu za 89,99 to nie ma z czego kupić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska