Pod koniec czerwca bezrobotnych mieszkańców Solca Kujawskiego było 522, w tym 338 kobiet. To mniej niż miesiąc wcześniej, gdy w rejestrach Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy widniały nazwiska 535 osób z Solca i okolic.
- Może to dziwne, ale bezrobotnych jest mniej, mimo tego, że liczba ofert zatrudnienia też zmniejszyła się - mówi Zbigniew Czapliński, inspektor w filii urzędu pracy w Solcu.
- Zauważyliśmy, że niektórzy stają się bezrobotnymi z własnej woli. Sami się zwalniają, tłumacząc, że wolą być bez pracy, niż zarabiać grosze, za to ciężko pracować od rana do nocy.
Bezrobotni mieszkańcy gminy Solec, którzy jednak chcą pracować, mogą wybierać spośród ponad 20 ofert w filii urzędu. Oto niektóre propozycje: monterzy wentylacji, robotnicy budowlani, ślusarze, spawacze, konstruktorzy w przemyśle metalowym, kontrolerzy jakości, sprzedawcy. W odróżnieniu od zeszłego miesiąca, w tym są oferty pracy biurowej. Firmy poszukują do biura osób ze znajomością angielskiego lub niemieckiego.
Osoby bez pracy zdobędą szybciej etaty po szkoleniach, organizowanych przez "pośredniak". W urzędzie pracy trwają zapisy m.in. na kursy sekretarki asystentki ze znajomością angielskiego, asystenta ds. eksportu, księgowości, magazyniera, kierowcy samochodów ciężarowych, lutowacza albo florysty, czyli specjalisty od układania kwiatów.
