Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie daj się robić w jajo. Patrz na skorupki!

Lucyna Talaśka-Klich
Producenci i sprzedawcy jaj próbują zarobić na naszej niewiedzy. Dlatego czytajmy informacje na skorupkach. I nie sugerujmy się obrazkiem na opakowaniu.
Nie daj się robić w jajo. Patrz na skorupki!
fot. sxc, infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński

(fot. fot. sxc, infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński)

Kod województwa kujawsko-pomorskiego: 04
Kody powiatów to cyfry od 01 do 19 w kolejności alfabetycznej (np. aleksandrowski - 01, sępoleński - 13, żniński - 19). Inne oznakowanie w powiatach grodzkich: bydgoskim - 61, grudziądzkim - 62, toruńskim - 63, włocławskim - 64.

Na wytłaczance łąka, sielski krajobraz, a w środku jaja od kur, które na oczy nie widziały trawy. - To nie jest w porządku - denerwuje się klientka bydgoskiego marketu. Dopiero, gdy zwróciliśmy jej uwagę na oznakowanie jaj dowiedziała się, że pochodzą one od kur żyjących w klatkach.

- Wielu producentów i sprzedawców próbuje zachęcić nas do zakupów opakowaniem sugerującym, że jaja pochodzą z chowu ekologicznego - przyznaje Mieczysław Babalski, rolnik ekologiczny z Pokrzydowa (niedaleko Brodnicy). - To nieuczciwe! Wielokrotnie zgłaszałem ten problem inspektorom jakości handlowej.

Za lekkie i bez cyfr
- Czytajmy informacje na skorupkach i nie sugerujmy się obrazkami na opakowaniach - radzi Marek Szczygielski, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Jakości Handlowej. Jego zdaniem w sklepach naszego regionu sprzedawane są przede wszystkim jajka z chowu ściółkowego (kury nie opuszczają kurnika) lub klatkowego.

Nie wszyscy producenci i sprzedawcy przyznają się do tego w jakich warunkach kury zniosły jaja. Podczas ostatniej kontroli w Bydgoszczy, Niemczu i Solcu Kujawskim inspektorzy handlowi sprawdzili oznakowanie 47 partii jaj i okazało się, że na 4 z nich zabrakło informacji o metodach chowu. - Jednak najwięcej nieprawidłowości dotyczyło wagi jajek - informuje Luiza Rutkowska z Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy. - Często były one lżejsze niż podano na opakowaniach.

Kurza wolność
Klienci coraz częściej szukają jaj ekologicznych lub z chowu wolnowybiegowego - kury mogą wychodzić poza kurnik. Choć te pierwsze są najdroższe. Ekologiczne kosztują 40-70 gr za sztukę, rzadziej złotówkę. Za jajo z chowu klatkowego zapłacimy w sklepie 30-45 gr.

Niektórzy wierzą, że jaja kupowane na targowiskach od gospodarzy są zdrowsze od tych wyprodukowanych na fermach. - A mogły je znieść kury, które wychodzą poza podwórko i jedzą oziminy niedawno opryskane chemikaliami - dodaje Szczygielski. - Taki chów nie ma nic wspólnego z ekologią.

Z kolei jaja pochodzące z małych gospodarstw nie muszą być znakowane. - Ale klient ma prawo wiedzieć, gdzie zostały wyprodukowane - tłumaczy Bogumiła Mikołajczak, wojewódzki lekarz weterynarii w Bydgoszczy. - Dlatego sprzedawca powinien mieć kartkę z nazwiskiem gospodarza i jego adresem.

Warto o nią pytać. - Choćby dlatego, że niektórzy sprzedawcy kupują jajka z fermy, a sprzedają je drożej na targowiskach jako wiejskie, z własnej zagrody - twierdzi Szczygielski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska