Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie daj się wymanewrować

Marek Weckwerth [email protected] tel. 52 32 63 184
Kontynuujemy plebiscyt na Najlepszą Szkołę Jazdy na Kujawach i Pomorzu.

Przypominamy, że plebiscyt trwa do 15 sierpnia. Zgodnie z regulaminem, zakończyło się zgłaszanie kolejnych ośrodków szkolenia kierowców.
Aktualny ranking wszystkich uczestniczących w plebiscycie szkół jazdy oraz regulamin plebiscytu znajdują się na stronie www.pomorska.pl/elka. Można go szukać także w zakładce Szkoły Jazdy.
Koszt jednego SMS-a to tylko 1,22 zł wraz z VAT-em. Głosujemy wysyłając SMS-a pod numer 71051 SMS z hasłem przydzielonym każdej szkole. Czytelnik może wysłać dowolną liczbę głosów.

Na placu boju

Dziś słów parę tym, co czeka osoby egzaminowane na prawo jazdy kategorii "B" na placu manewrowym. Niby łatwiej niż podczas jazdy miejskiej, ale i tak sporo adeptów kierownicy oblewa. W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Bydgoszczy to 35 procent sumy negatywnych ocen (65 w ruchu miejskim).
Na placu manewrowym trzeba wskazać to, co znajduje się pod maską silnika, potrafić włączyć i sprawdzić działanie świateł lub uruchomić sygnał dźwiękowy, wreszcie wykonać dwa podstawowe manewry podczas jazdy.
- Kłopot zaczyna się już podczas próby otwarcia pokrywy komory silnika - mówi Tomasz Szoch, egzaminator nadzorujący w bydgoskim WORD. - Wiele osób nie potrafi tego zrobić i stresuje się. Wygląda to tak, jakby egzaminowani w ogóle się tego nie uczyli, a pokrywę silnika otwierali za nich instruktorzy.
Po otworzeniu pokrywy trzeba sprawdzić poziomy płynów, na przykład chłodzącego czy hamulcowego. Wyjątek stanowi olej silnikowy - w tym przypadku wystarczy wiedzieć, gdzie i przy pomocy jakiego przyrządu sprawdzamy ten poziom. Samo wskazanie zbiorniczka płynu o za mało. Z tym zadaniem też bywają problemy.

Nasz blog

W serwisie mmbydgoszcz.pl jest blog, na którym poruszane są następujące tematy: "jak wspominasz swojego instruktora nauki jazdy?"," za którym razem zdaliście egzamin?", "co stanowiło dla Was wyzwanie podczas nauki jazdy?", "instruktorka jazdy nie powinna być młoda i ładna!", "kulturalni kierowcy czy banda baranów"
Serwis znajdziecie TUTAJ >>
Czytelnicy i szkoły jazdy mogą założyć na mmbydgoszcz.pl własnego bloga, pisać i reklamować się.

Na wstecznym biegu

Większego kłopotu nie ma z włączaniem świateł pozycyjnych, mijania i kierunkowskazów. Gorzej, gdy kierujący ma włączyć światła drogowe lub przeciwmgłowe tylne. Co ciekawe, czasem nie wiedzą co zrobić, by włączyło się światło biegu wstecznego. Szukają w przyrządach. A przecież wystarczy włączyć bieg wsteczny i poprosić egzaminatora o sprawdzenie.
Na tym etapie można popełnić jeden błąd. Drugi powoduje ocenę negatywną. Egzaminator informuje o tym, ale przepisy pozwalają na kontynuowanie egzaminu. Może zatem przystąpić do drugiego etapu sprawdzianu na placu manewrowym, a nawet - jeśli przejdzie go pomyślnie - do jazdy po mieście. Niemniej wynik egzaminu jest już przesądzony. Jednak dzięki temu kursant zdobywa doświadczenie, które może mu się przydać przy następnym podejściu.

Zrób TEST na PRAFKO on-line >>

Teraz jazda

Następna czynność w tym zadaniu to przygotowanie się do jazdy (zajęcie miejsca, stawienie fotela, zagłówka, lusterek, zapięcie pasów), a następnie jazda pasem ruchu po łuku do przodu i tyłu.
- Wiele osób zapomina jednak o zwolnieniu hamulca awaryjnego. Wtedy silnik gaśnie. To nie jest błąd eliminujący, ale egzaminowanemu pozostaje już tylko druga próba - kontynuuje egzaminator nadzorujący.
Jeśli osoba jadąca pasem ruchu zatrzyma pojazd, czyli jazda nie będzie płynna, próba będzie oceniona negatywnie. Podobnie, gdy zakończy jazdę, ale pojazd będzie wystawał poza stanowisko (kopertę). Wtedy należy wrócić autem do punktu wyjścia i można podjąć drugą próbę. Ponowna próba przysługuje również wtedy, gdy samochód najedzie kołem na linię ciągłą pasa ruchu. Absolutnie nie można najechać na pachołek (nawet go dotknąć) ani przejechać całą szerokością bieżnika za linię ciągłą - wtedy egzamin jest przerywany.
- Jeśli dana osoba widzi, że za chwilę najedzie na pachołek, lepiej gdy zatrzyma pojazd. Wtedy przysługuje mu druga próba - radzi nasz rozmówca.
Kolejne zadanie to wjazd na wzniesienie. Auto wjeżdża pod górkę, kierujący zaciąga hamulec awaryjny. Jeśli silnik zgaśnie lub pojazd cofnie się więcej niż 20 centymetrów, ma możliwość drugiej próby. Jeśli druga próba też się nie powiedzie, wynik jest negatywny, ale tak, jak w zadaniu pierwszym, można kontynuować egzamin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska